Sprzęgło i brak możlwości wrzucenia biegu przy zapalonym silniku
Witam,
mam kolejny problem z moją Bravą 1.4 12V.
Dwa dni temu wracając z pracy, biegi zaczęły ciężko wskakiwać (głównie 1 i 2), ale jakoś dojechałem do sklepu. Chcąc wycofać z parkingu okazało się, że w ogóle nie moge wrzucić biegu wstecznego (słychać tylko zgrzytanie). Samochód musiałem wypchnąć, no i do domu dojechałem. Następnego dnia rano dojechałem do pracy bez większych problemów (bieg 1 i 2 stawiały opór, ale udawało się je wrzucić). Natomiast największy problem zaczął się przy powrocie z pracy:
Biegi zaczęły stawiać coraz większy opór, aż w końcu w ogole żaden z nich nie chciał wskoczyć. Na szczęście zauważyłem, że na wyłączonym silniku wskakują bez żadnych problemów! Dojechałem do domu na jedynce i zastanawiam się co zrobić.
Teraz gdy samochód stoi w miejscu, na zaciągniętym ręcznym, próbując wrzucić bieg, samochód próbuje od razu ruszać do przodu jakbym w ogóle nie wciskał sprzęgła.
Wydaje mi się też, że pedał sprzęgła jest "krótszy". Może wystarczy naciągnać linkę?
Jakieś pomysły?
Z góry dziękuję za pomoc