Osłona pod silnikiem - jazda bez

Cześć, czy ktoś z Was już urwał albo celowo wywalił tą osłonę pod silnikiem Bravo, jeździ bez i może się podzielić uwagami, czy coś się dzieje złego? Strasznie nisko nad ziemią jest. Czy są tam pod osłoną jakieś inne niskie elementy typu wydech?

Przecież przy 90KM jej nie ma fabrycznie.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

osłona silnika byłaby zbędna gdyby nie jeden element....alternator. Z osłona żywotność tego elementu jest znacznie wyższa.

Po, coś montują tę osłonę. Ona waży kilka kilogramów, nie warto dla tego narażać alternatora...

Z drugiej strony, wiele benzyniaków nie ma fabrycznie osłony...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

dokładnie tak,jedni nie chcą osłony pod silnik a Ja chętnie bym założył :-D

Do Foki 2 fabrycznie nie zakładają, tylko do diesla. Jak w serwisie mówiłem, że chcę założyć to mówili mi, ze do benzyn się nie zakłada...

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

Fabryczne osłony maja także wygluszenie, więc trochę klekota wyciszy. Ja do poprzedniego auta dołożyłem osłonę choć jej nie było. Osłona delikatnie prześwit zmniejsza.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Ja osobiście mam zdjętą bo wszędzie "zahaczałem". Okazało się, że mam zużyte sprężyny z przodu i dlatego auto za bardzo "siedzi" a osłona zahacza. W sobote wymieniam sprężyny na nowe i zakładam osłonę z powrotem - zawsze to jakaś ochrona. Jeśli Ci auto non stop zahacza to sprawdź czy zawieszenie jest ok.

Niektore auta np stara brava nie maja oslony i jezdza. Minusy- el. silnika i osprzetu narazone bardziej na uszkodzenia i warunki atmosferyczne np wode bloto itp- dlatego m.in tak lubily pekac alternatory w puntach 1 i 2. Plusy lepsze chlodzenie latem (ale za to wolniejsze dogrzewanie zima)
A jak sciagnie sie ta oslone to ile sie zyskuje? Tam nie wystaje cos?