To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Muli na zimnym -
Muli na zimnym
Witam,
na wstępie zaznaczę, że jestem po wymianie rozrządu oraz paska alternatora, planuję też regulację luzów w przyszłym tygodniu. Od jakiegoś czasu auto strasznie mi muli na zimnym zilniku w zakresie 1500-2000 obrotów, po rozgrzaniu jest wszystko w porządku, po przełączeniu na lpg również. Co może być przyczyną?
-
Powiem Ci że u mnie też muli tak do tych 1800-2000, potem do 3000-4000 obrotów idzie jak przecinak. U mnie jest to 1.2l 8V, a Ty jaki masz silnik?
UPG ok? Zawory wyregulowane?
-
Zobacz czujniki temperatury. Może one podają źle dane i komp daje zła dawke
-
Cytat:
Napisał
snuffmajster
Powiem Ci że u mnie też muli tak do tych 1800-2000, potem do 3000-4000 obrotów idzie jak przecinak. U mnie jest to 1.2l 8V, a Ty jaki masz silnik?
UPG ok? Zawory wyregulowane?
Silnik mam taki jak przy informacji o profilu :P tak jak napisałem zawory będę w przyszłym tygodniu regulował. Tylko że u mnie muli czasem tak że nawet jak docisnę do końca pedał gazu to się baardzo długo zbiera, a przepustnica też niedawno wyczyszczona.
Cytat:
Napisał
seth
Zobacz czujniki temperatury. Może one podają źle dane i komp daje zła dawke
Jak mogę je skontrolować?
Dodam jeszcze, że przy rozruchu auto wskakuje na obroty powyżej 1200 i powoli schodzi do 700
-
To skoro na zimnym trzyma 700 to moim zdaniem nie ma ssania. Na zimnym kolo 1100 powinno być moim zdaniem. Podłącz się pod kompa i zobacz bledy
-
Cytat:
Napisał
seth
To skoro na zimnym trzyma 700 to moim zdaniem nie ma ssania. Na zimnym kolo 1100 powinno być moim zdaniem. Podłącz się pod kompa i zobacz bledy
jeszcze jutro rano sprawdzę jak to wygląda
-
Cytat:
Napisał
seth
To skoro na zimnym trzyma 700 to moim zdaniem nie ma ssania. Na zimnym kolo 1100 powinno być moim zdaniem. Podłącz się pod kompa i zobacz bledy
Dobra, odpaliłem i podskoczyło do 1500 i opadło do 1000-1100. Minutę odczekałem i ruszyłem. Dodam, że spalanie komp mi określa jako 8-9km/l czyli ponad 12l a nawet na zimnym tak być nie powinno...Może to lpg przekłamuje wyniki spalania? Chociaż mam wrażenie, że spalanie benzyny mi wzrosło a lpg jest ok.
-
Jeszcze sondę lambda zobacz. Najlepiej podeślij pod kompa i zobacz bledy
-
Cytat:
Napisał
seth
Jeszcze sondę lambda zobacz. Najlepiej podeślij pod kompa i zobacz bledy
auto było na kompie całkiem niedawno i na sondzie było niby wszystko ok
Ewentualnie czy jest opcja że gaz jest niewłaściwie ustawiony i przez to zamula mi pb?
Gazownik wykluczył żeby to gaz coś zamulał kompa, jutro podłączę do kompa u znajomych mechaników i ogarnę temat.
-
Auto było pod kompem, wyszło "błąd sondy lambda - sporadyczny" czyli praktycznie może być to wszystko tak? Mirek skasował i nie wiem gdzie szukać problemu :(
-
Po skasowania dalej to samo? A spróbuj zdjąć w tyczke z czujnika temperatury i zobacz reakcje na zimnym
-
Auto było ciepłe więc nie mogłem zaobserwować, dzisiaj po pracy sprawdzę czy dalej tak będzie.
-
Chyba znalazłem winowajcę, przeryłem pół internetu i wychodzi na to, że jeśli nie jest to czujnik temp. to może wystarczyć przeczyszczenie map sensora. W sobotę jeszcze podłączę elma 327 i będę na bieżąco obserwował parametry silnika, na co w szczególności zwrócić uwagę?
-
wymieniłem czujnik ale niepokoi mnie do tego dźwięk silnika, nagrałem i wrzuciłem na hosting link:
Zippyshare.com - Głos 001.m4a
-
Po wymianie czujnika wydaje się że problem znikł, spalanie pozostaje wysokie mimo wyregulowania zaworów, czystych świec a wydaje mie się że gdyby padła sonda to by spalanie lpg było wyższe a jest na poziomie 8-9/100. Dodam, że w zakresie obrotów 1000-1500 brzęczy mi z okolic alternatora/rozrządu a przejechałem ok 2kkm od wymiany rozrządu, czyżby za mocno/słabo napięty pasek?