Słuchanie radia na postoju - nie odpala silnik
Witam Panowie:)
Mój problem jest przedziwny...
Oczekując na kogoś w samochodzie zazwyczaj słuchamy radia - w moim przypadku jest to dość ryzykowne, bo jak chwile posłucham radia na postoju to później mam problem z odpaleniem silnika - muszę mu klemę ściągnąć na 10 - 15 min i wówczas uruchomię silnik, czasem wystarczy tylko ściągnąć i założyć klemę, ale to jest rzadkość - zazwyczaj te 10 min muszę odczekać...
radio w stilo: Connect Nav+
co to znaczy - nie uruchomię silnika: jak przekręcam kluczyk to w ogóle nie obraca rozrusznikiem, takie wrażenie jakby akumulator był całkiem padnięty - a mam nowy!
Wcześniej miałem też tak, że jak przejechałem jakiś dłuższy dystans i silnik mocniej się nagrzał to jak zgasiłem silnik to już później nie odpaliłem. Taka sama sytuacja - rozrusznik nie obrócił - musiałem klemy odpinać i odczekać minimum 15 min czasem dłużej nawet do godziny - Po wymianie szczotek w rozruszniku odpala normalnie, ale miałem raz czy dwie sytuacje, że było jak wcześniej przed wymianą szczotek.
Ale z tym radiem to mnie rozwaliło, nie mam pojęcia o co chodzi...
Mieliście takie akcje już?
