Cykanie w okolicy filtra paliwa
Witam wszystkich posiadaczy fiata. Jestem tutaj nowy .Kropka mam od roku głównie na dojazdy do pracy ale pojawił się problem dzisiejszego dnia którego nie rozumiem:confused:.Po wykonaniu paru kilometrów usłyszałem dziwne stukanie pod maską.Zatrzymałem samochód i wyłączyłem silnik. Gdy włączyłem tylko zapłon (bez uruchamiania silnika)usłyszałem znowu to cykanie. Coś jakby ktoś uderzał jakimś pręcikiem o pusta metalową puszkę po piwie.Stuki są nieregularne. Podniosłem maskę i głos dochodzi z okolicy filtra paliwa.Co to za cholerstwo co stuka przy podaniu zasilania?Pytam bo nie wiem czy mogę z tym jeździć?a jutro do pracy. Pozdrawiam