Cześć. Piszę na gorąco z drogi. Mam problem z ksenonami. Świecą bardzo nisko praktycznie nic nie oświetlają. Światła drogowe działają ok. Gdzie radzieckie szukać rozwiązania. Dodam, że przy odpaleniu obie lampy regulują się góra dół. Pozdrawia.
To jest widok strony w wersji do druku
Cześć. Piszę na gorąco z drogi. Mam problem z ksenonami. Świecą bardzo nisko praktycznie nic nie oświetlają. Światła drogowe działają ok. Gdzie radzieckie szukać rozwiązania. Dodam, że przy odpaleniu obie lampy regulują się góra dół. Pozdrawia.
Pewnie samopoziomowanie strzeliło.
Skoro regulują się przy odpaleniu więc problem nie jest w samym napędzie (w sumie trudno, żeby obie lampy zepsuły się na raz). Nie wiem jak to jest w Cromie bo nie mam ksenonów ale pewnie bym szukał przy "czujnikach obciążenia": szukaj przy wahaczach (po jednym na przód i tył). I skoro światła świecą nisko to raczej tył. Miałem to samo w poprzednim aucie: strzeliła śruba przy tylnym czujniku i sobie swobodnie wisiał a lampy świeciły przed samo auto
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
Szukaj czegoś podobnego:
http://pics.tinypic.pl/i/00557/63g585q65vu7.jpg (tu akurat chyba przód ale tylny będzie podobny)
Te czujniki to właśnie samopoziomowanie jest.
Dzięki za podpowiedzi. Najważniejsze że udało się dojechać do celu. Pogoda fajna więc można sprawdzić pod autem. Orientuje cię się może jaki może być koszt tych czujników?
Poszukaj na allegro używek bo nowe pewnie będą drogie. Wejdź sobie na internetowy katalog np. intercars żeby mieć porównanie cenowe
No więc z zewnątrz czujnik wygląda na nie uszkodzony. Zapewne padło coś w środku :( Jutro podjadę do serwisu ksenonów może coś poradzą. Dzięki za pomoc!
Sprawdzałeś obydwa (przód i tył)?
No nie, sprawdziłem tylko tył. Niestety w serwisie nie mieli dzisiaj czasu.
Problem rozwiązany. Polecał xenon-ekspert.pl
Dziękuję za wcześniejsze porady drodzy forumowicze.
Ale co było w końcu?
Całe szczęście wystarczyło ręcznie podnieść światła na regulacji. Tylko w innych warsztatach chcieli rozbierać pół auta.