Problem z odpalaniem na ciepłym silniku... 1.6 16V
Od jakiegoś czasu Hiena coraz gorzej odpala na ciepłym, trzeba wcisnąć do oporu pedał gazu i kręcić rozrusznikiem. Zachowuje się jakby silnik był zalany...
Dzieje się tak na LPG i na noPb, identycznie po tym jak zgasi się ja na LPG jak i na noPb, nic nie zmienia też to, że zakręci się zawór LPG, wypali LPG i zgasi na Pb.
Na zimnym pali od strzała.
Co zrobione:
1. kable WN, świece, cewka, membrany parownika - nowe
2. sprawdzony czujnik położenia wału - rezystencja ~1300Ohm, a więc porównywalnie do nowego (mierzone na ciepłym).
3. krokowiec Pb i LPG czyszczone
4. odpięcie mapsensora nic nie zmienia
Już zepchnąć do rzeki czy może jeszcze dać jej szansę?
Jazda po znachoro-mechanikach średnio uśmiecha się, żeby nie podwajać jej wartości.
Kabla i interfejsu do podpięcia się do kompa nie mam i szczerze powiedziawszy nie wiem czy jakikolwiek znajdę, który połączyłby się z tym archaicznym kompem w Sienie.
Drugi problem, być może związany z pierwszym, to stosunkowo duże zużycie paliwa... w granicach 11l LPG/ 100km w trybie 80/20 trasa/miasto.