To jest widok strony w wersji do druku
-
problem z termostatem
Witam, mam problem z fiatem punto II silnik 1.2 8V, mianowicie ostatnio wywaliło mi po powrocie z pracy (30km jazdy) płyn ze zbiorniczka wyrównawczego. Okazało się, że winny zatkany korek oraz termostat nie puszczał. Zdemontowałem termostat z obudowy i chwilowo założyłem bez niego - jeździć można ale auto niedogrzane. Zakupiłem nowy termostat, w całości z obudową, wymieniłem i zalałem na próbę wodą, odpowietrzyłem, zagrzałem i pojawił się kłopot. Auto trzyma temperaturę na środku skali, nie ma wahania, nagrzewnica grzeje. Wentylator w garażu jak auto stało załączył się, jak jeżdżę i to pod górę na 2 i 1, temperatura stale na środku ale wentylator się nie załącza. Pewnie nie przekracza temperatury. Problem pojawia się z poziomem wody, na zimnym silniku utrzymuje się nad minimum, jak temperatura rośnie podnosi pod sam korek aż wycieka. Ma ktoś pomysły?
-
witam ponownie, od wczoraj mam kolejny problem, jadę auto się zagrzeje, trzyma temperaturę i nagle wskazówka opada na zero i w górę na środek i znowu opada, falująca jest. Ale nie przekracza temperatury w górę. Myślałem że nadmiernie chłodzi auto ale jadąc pod górę wskazówka dalej faluje, nawet na zero. Ogrzewanie włączyłem idzie ciepłe, diagnostyka wskazuje dobrą temperaturę. Wentylator załącza. Ale skcze od era na środek. Jak zgasiłem auto po powrocie usłyszałem bulgotanie jakby woda wpływała w puste rury. Przyświeciłem dziś rano ale poziom jest ponad max. Pompa wody wymieniona 2 lata temu, termostat tydzień temu
-
Prawdopodobnie zapowietrzony układ. Uzupełniając płyn trzeba ustawić ogrzewanie na max, bo inaczej nagrzewnica zostaje pusta (stąd takie wahania poziomu płynu). Możliwe że to jest także powodem wariowania czujnika temperatury.