Witam.
Przymierzam się do zakupu stilo i mam pewien dylemat.
W roznych źródłach piszą że fiatoski 1.6 bierze olej zaś ten od GM ma tragiczne przyspieszenie do 100 ( gorsze jak 1.4 95km).
Jak to jest w praktyce.
To jest widok strony w wersji do druku
Witam.
Przymierzam się do zakupu stilo i mam pewien dylemat.
W roznych źródłach piszą że fiatoski 1.6 bierze olej zaś ten od GM ma tragiczne przyspieszenie do 100 ( gorsze jak 1.4 95km).
Jak to jest w praktyce.
Chyba miałeś złe 'źródła' - fiatowski 1.6 na pewno nie weźmie więcej oleju niż oplowski wynalazek.
A ile fiatoski 1.6 wezmie oliwy w ciagu 10k km.
Miałem Bravo z silnikiem 1.6 16v 103KM i jeździłem od wymiany do wymiany bez dolewki. Sprzedałem z przebiegiem 160 000 km .
w praktyce jest tak, że prędzej czy później każdy posiadacz Stilo z silnikiem 1.6 16V trafia do firmy Kocar w Tychach z ugotowanym ECU - to jest największa bolączka tej wersji silnikowej. oprócz tego trochę pali... jak nie chcesz mieć kłopotów celuj w 1.4 16V 95KM. miałem okazję prowadzić takie Stilo i gdybym miał zamienić mojego diesla na benzynę, to tylko i wyłącznie na 1.4 16V.
No właśnie będę celować raczej w 1.4 95km albo JTD choć kusi mnie też 1.6 103 ze względu na osiągi - Benzyna oczywiście w gazie.
Szkoda,że tjetow jeszcze nie robili w Stilo - wtedy to by był najlepszy wybór. Tak to po odjeciu turbo zostaje 1.4 95 km i to jest najlepszy wybór z benzynowek. A izagazowac nie ma problemu jakby co☺
Jeśli się zdecyduje na stilo to raczej właśnie na 1.4 95 albo jakiegoś jtd.
Zastanawiam się jeszcze nad albea ale nie wiem jak u niej z rudym.
Albee pewnie kupisz taniej, ale...
Auto gabarytywo podobne, lecz gorzej wykończone, gama silników też gorsza, ogólnie mam wrażenie, że Albea była mocno pudżetowym autem które ma jeździć i nic wiecej ;)
Obecnie mam siene więc wykonczenie mam gdzieś, nie przywiązuje do tego uwagi.
Bardziej chodzi mi o info co chodzi o rdze.
Za Albea przemawia duży bagażnik.
Ogólnie rzecz biorąc fiaty z tych roczników uchodzą za jedne z lepiej zabezpieczonych antykorozyjnie samochodów. Szczególnie jeśli chodzi i wszelkie perforacje blachy. Przyznał to nawet Motor (który najczęściej pisze o wyższości aut niemieckich), więc coś w tym jest :P
Czytam MOTOR ale muszę przyznać że już mnie męczą ciągłe arty o BMW, VWagejach i Cudownych Skodach.
Co chodzi o Stilo to wiem że jest dobrze zabezpieczone a moje pytanie o rdzę tyczyło się Albei
i ja mówię o Albei ;)
jedyne co z blacharką w niej robiłem to wypiaskowane nadkola ;) ale też trzeba powiedzieć, że przejechane ma raptem 90 tysięcy ;)
co do motocośtam... mnie to zawsze śmieszy stwierdzenie, że w vw jest wszystko zaprojektowane "ergonomicznie", z "głową" i itd. itp. a w skodzie jest to "bez polotu"... chociaż praktycznie niczym się to nie różni :P chociaż ostatnio na perełkę trafiłem, coś w stylu: "na minus można liczyć spalanie, konkurent ma mniejsze"... co z tego, że chodziło o 0.9l/100km, a samochód był mocniejszy o ponad 60KM/70KM :P dlatego odchodzę od tego typu lektur :P