Potrzebuję skutecznej broni.
Cześć.
Jestem w potrzebie. Mam sąsiada po*eba i agresora. Mam nadzieję, że po wczorajszej akcji odwieszą mu karę i pójdzie siedzieć, ale boję się, że będzie się na mnie mścił za wezwanie policji i może wyrządzić krzywdę mojej rodzinie.
Potrzebuję broni, która w razie zagrożenia pozwoli go skutecznie odstraszyć lub unieszkodliwić. Choćby na tyle, żeby zdążyć wezwać pomoc.
Hukowa wygląda realistycznie i rzeczywiście może robić wrażenie, ale jak się nie przestraszy, to do dyspozycji mam tylko huk.
Czy może ktoś mi polecić jakąś dobrą, skuteczną broń, która go odstraszy albo unieszkodliwi? Lepszy pistolet czy rewolwer? Lepszy hukowo-gazowy, czy hukowo-kinetyczny? A może szkoda pieniędzy na pistolet i po prostu kupić ręczny miotacz gazu? A może wystarczy ten mały gaz dostępny w sklepach i na straganach?
Muszę coś kupić dla siebie i żony (i pewnie dla opiekunki), bo nie wiem co mu strzeli do łba i do czego jest zdolny.
Macie jakieś doświadczenia z urządzeniami do samoobrony?
Pomocy, bo zacznę chodzić z kosą.