Przelewy wtrysków

witam kolegów,
chciałem sie upewnić i zapytać was jakie macie zdanie..
byłem dzisiaj u mechanika i robiliśmy test przelewowy wtrysków a wynik to 25ml na każdym wtrysku,tyle przelało ropy przez 1 minute.
auto kiepsko odpala na zimnym silniku,pózniej ok,nie muli obroty nie falują,nie dymi.

widac że żaden wtrysk nie odstaje, po równo przelało po 25ml na każdym.
mechanik stwierdził że wtryski do wymiany bo 15ml to max,a wy jak uważacie brać sie za wtryski?czy 15ml to rzeczywiscie górna granica bo czytajac inne fora kierowcy mieli przelewy podobne i nie brali sie za wymiane.

Witaj
To kiepskie odpalanie to raczej mała dawka startowa.Przelewy takie równe to na plus a wielkość przelewów nie wiem.

Dawka startowa mówisz hmm...auto ciepłe pali od strzała,rano trzeba piłować rozrusznikiem ale gdy 3 razy przekręce zapłon to pali od razu.
musze wszytko wyeliminowac,wtryski to ostatecznosc zostawie na koncu.Ostatnio Croma daje mocno ''popalić'' po kieszeni.

W multijecie sprawdzisz korekty na komputerze. To Ci powie więcej niż przelewy.

Objawy bardziej by pasowały do cofającego się paliwa. Może pompka daje za małe ciśnienie wstępne przed pompą cr. Albo paliwo się cofa i zanim dojdzie to musisz pokręcić kluczykiem albo poczekać aż je zaciągnie z baku.

Podłączę się do tematu.
Od samego początku jak mam Cromę (07.2014) korekta na wtryskiwaczu 1 wskazywała 0,00 zarówno na biegu jałowym jak i podczas jazdy. Natomiast na pozostałych wartości zmieniały się podczas pracy (wtrysk 3 przekraczał wartość 1,2).
Olewałem to dość długo, bo samochód jeździł ok, a też poziom wiedzy miałem niższy.

Ostatnio do tematu wróciłem, bo zaczęły mnie martwić rozmiary bąka jakiego puszczam przy ostrym przyśpieszaniu (2000rpm, 4 bieg, gaz do dechy). Ciśnienia doładowania, ciśnienie paliwa, masy powietrza w normie (zgodnie z oczekiwaniami), EGR zaślepiony i wyprogramowany, klapy usunięte a sam kolektor wyczyszczony na błysk, dpf usunięty. Po zabiegu z kolektoram, zniknął poranny dymek a kolor bąka zmienił się z trupio czarnego na szary. Obstawiam nie dopaloną mieszankę. (muszę się zebrać i w innym temacie opisać jak to wyglądało (mam zdjęcia).)

Olej wymieniam regularnie, co 5kkm dolewam środka do konserwacji wtrysków, dodatkowo co drugie tankowanie olej 2T do ropy.

Osatatnio (po długiej trasie do Austrii z full obładowaniem) nasiliły mi się wibracje (dość wysoka częstotliwość). Obstawiałem dwumas, bo nie ruszany od nowości a mam już 175kkm na liczniku. Wibracje jednak czasami znikają, a dodtkowo jak są, to nie wpływa na nie wciśnięcie sprzęgła. Teraz zacząłem się zastanawiać, czy to nie wina tych korekt.

Dziś robiłem teścik: (temp silnik 86, wszystkie źródła wyłączone, bieg jałowy)

1. 0.00 (bez zmian podczas jazdy)
2. 0.52
3. -1.17 (ostatecznie urosło do -1.30)
4. -0.25

Wtyczki na wtryskych poodpinałem i przeczyściłem. Stare żółte, ale nie przepalone i dociśnięte tytyrytką. Błędów brak.
Kody wtrysków się zgadzają, nawet próbowałem jeszcze raz zakodować 1 i nic to nie dało.

Auto jest po chipie, ale bardzo delikatnym 175KM i 350Nm.

Ktoś ma jakieś sugestie z tymi wtryskami? Czemu ciągle pokazuje zero (nie wierzę że jest idealny, bo w silnik wciśnięty od nowości).

Auto ma trochę muła, szczególnie na 1szym biegu, ale obstawiam turbo że zasyfione, bo przez lata nikt nic z nim nie robie. Ciśnienie podaje dobre, więc się jakoś nie przejmuje. Mój emerycki styli jazdy pasuje do tego.
Planuje potraktować turbinę chemią i sprawdzić czy coś to da. Muszę jeszcze sprawdzić te gumowe węże. Ale tak czy siak według komputera wszystko jest ok.

Będę wdzięczny za pomysły, bo mi się skończyły:/

to masz podobnie jak u mnie...
1 0.00
2 1.2
3 1.0
a 4 wtrysk 3.5, ciekawe bo jak robiliśmy test przelewowy to wszystkie wtryski przelaly równo 25ml,zaden nie odstawał.
A auto gada równo,bez bąków tylko na zimnym trza piłować rozrusznik..chyba coś z ciśnieniem nie tego.
no to mam myślenice tera...

Na zimnym piłowanie rozrusznika do sprawdzenia : czujnik temp. zasysanego pow. EGR
Korekta wtrysków jest po to aby wyrównać prędkość obrotową silnika (np poprzez zużycie się silnika spadek kompresji na którymś cylindrze lub lanie wtrysków)

Od wczoraj studiuję temat wtrysków na Alfaholikach. Do tej pory (jestem na 142 stronie) pojawiło się 5 postów od użytkowników Crom z tym samym problemem (korekta sztywna 0.00 na 1 szym wtrysku). Za każdym razem bez odpowiedzi.
Czytam dalej, jak nic nie znajdę to spróbuje napisać do tych użytkowników z pytaniem czy coś poradzili...

P.S. Nie zauważyłem że topic ma 143 strony :P No nic, piszę do chłopaków...

Korekta wtrysków jest po to aby wyrównać prędkość obrotową silnika (np poprzez zużycie się silnika spadek kompresji na którymś cylindrze lub lanie wtrysków)[/QUOTE]

Czyli to co widzimy w ''FES'' a mianowicie korekta wtrysków ma sie nijak do ''lania wtrysków''?fizycznie u mnie wtryski przelały po równo każdy,a ''FES'' wyniki rozjechane.
próba przelewowa a korekta wtrysków to dwa inne pomiary?

Dwa zupełnie inne pomiary. Sterownik na pracę silnika ma wpływ jedynie przez mieszankę paliwową, a dokładnie poprzez paliwo. Odczytanie korekt w FES nie daje nam prawie nic i niczego nie dowiadujemy się na podstawie tych korekt. Jeżeli silnik jest już w jakimś stopniu zużyty to nie zużywa się idealnie równo na wszystkich cylindrach. Sterownik wprowadza korekty w dawce paliwa żeby zrównoważać pracę poszczególnych cylindrów. Na korekty te ma wpływ tak wiele czynników, że korekty są jedynie wskazówką do szukania w odpowiednim miejscu. Nadmierne zużycie jednego cylindra daje nam korektę, złe ustawienie pierścieni również daje nam korektę, problem w dolocie powietrza czyli słynne klapy również dają korektę, zasyfiony kolektor ssący to też korekta.

Jeżeli sterownik zasygnalizuje problem z dużymi różnicami korekt na cylindrach w sensie na jednym +1,5 a na drugim -1,5 wypadało by zacząć od pomiaru ciśnienia w cylindrach jeżeli tutaj nie ma problemu to później dolot. Próbuję napisać że naprawa wtryskiwaczy powinna być na samym końcu bo mimo wszystko uszkadzają się najrzadziej.

Dziekuje jak pieron,
jasna sytuacja teraz, wykładnia na poziomie EXPERT.

Test przelewowy i korekty odczytane z FES napewno nie powinny być porównywane, zgadzam się z tym. Przy dzisiejszej dostępności interfejsów i oprogramowania, odczyt z FES jest napewno prostszy i łatwo można sprawdzić, czy coś się święci czy nie.
Zgodzę się też, że wpływ na pracę wtryskiwaczy ma szereg innych elementów, więc zanim ktoś się zdecyduje na dość kosztowne wymiany/regeneracje należy te elementy sprawdzić i wyeliminować.

Na forum AR czytałem o przypadku, w którym kolega miał korekty rzędu +5. Od razu poleciał, zapłacił 1,5 tysiąca za nowy wtrysk z wymianą, a korekta została dalej +5. Okazało się, że urwana klapka wirowa przytkała światło zaworu...

Mnie jednak ciągle trapi, czemu ten odczyt jest 0 i się nie zmienia. Może to kwestia programu? Ale sprawdzałem już na dwóch różnych wersja i jest to samo.

Masz starego FES czy juz nowego MES? Oryginał czy z witaminą? Może tutaj tkwi problem?

Cytat:

---

Napisał Python28

Masz starego FES czy juz nowego MES? Oryginał czy z witaminą? Może tutaj tkwi problem?

---

Multiecuscan 2.2 wersja pełna.

u mnie na biegu jałowym na 1 wtrysku wskazywalo też ''0'',ale po dodaniu gazu wskakiwało na powiedział bym lekki minus -0.2 -0.8 ,po odjęciu gazu ''0''.
przegazuj motor może i zobacz...