To jest widok strony w wersji do druku
-
Problem z silnikiem?
Witam, jest to mój pierwszy post, jak i pierwsze i niestety prawdopodobnie bardzo duże problemy z autem...
Kupiłem Mojego Fiata Palio 1.6 16v od znajomego, jeździł nim bez żadnych zarzutów, z resztą tak samo jak i ja przez miesiąc było bez najmniejszych problemów. Lecz nagle... wracając z Wrocławia z ZOO z całą rodzinką nagle coś zaczęło się dziać. miałem ogromne problemy z samochodem... Był to ewidentny brak mocy. No ale nie chcąc denerwować małżonki (gdyż jest bardzo nerwowa :) ) starałem się spokojnie, lecz wolniej jechać do domu.
Jak się potem okazało, cud że w ogóle dojechaliśmy. Filtr powietrza sie gdzieś stracił, obudowa filtra w strzępach, a buchło może ze dwa razy. No ale chciałbym żeby to był ten "największy problem". Okazało się że nie chodził jeden z cylindrów. Wymieniłem świece, kable, cewke... (miałem zapasowe). Chciałem jechać rano do pracy... zapaliłem samochód, wszystkie cylindry chodzą normalnie ! No to heja, jade... 100m za moją bramą nagle wszystko siadło, zgasł... zapaliłem (myśle sobie że po prostu za szybko na gaz przełączyłem). Okazało się że znowu chodzą 3 cylindry bo trząsł jak cholera... Ale inny problem, nie mogłem ruszyć ! Wrzucam bieg, daje gaz a on nic ! Ledwo co się turlał... puszczając nogę ze sprzęgła gasł. Więc jakoś dojechałem do jakiegokolwiek miejsca żeby stanąć na półsprzęgle i gazie wbitym w deche... Nie miałem pojęcia co robić, więc jakoś dojechałem pod dom no i na 2 dzień chciałem coś z ojcem popatrzeć, no ale nic z tego nie wynikło, poza innym objawem - przez pierwsze 3 minuty po zapaleniu, dymi na biało z wydechu. Nie mając żadnego pojęcia oraz ojca mechanika który niestety wygląda na to ma to gdzieś stwierdził że trza iść dać na warsztat i tyle... No to dałem na warsztat i po 4 dniach sie dowiedziałem że olej sie dostaje tam gdzie nie ma i terzeba ściągnąć głowice - 200zł. A jeśli okazałoby się że coś jeszcze to jest taka możliwość, że nie będzie się opłacało go naprawiać i trza myśleć o nowym silniku....
Nie za bardzo wiem co robić dlatego niestety trochę za późno, ale piszę tutaj. Czy jest ktoś w stanie spróbować doradzić? szkoda mi kasy skoro miałbym wydać niewiadomo ile... bo jeśli się rzeczywiście nie opłaci to oddałbym go niestety na szrot i szukał nowego auta... Lecz na to jeszcze nie czas mam nadzieje. Z gory dziękuję za jakąkolwiek porade...
-
Witam,
Po pierwsze kup nową obudowę filtra powietrza i po założeniu jedź autem do gazownika niech założy klapkę anty strzałową co zapobiegnie w przyszłości rozwaleniu kolejnej obudowy. Sprawdź również poziom płynów i ich kolor, Olej nie może wyglądać jak kawa z mlekiem a płyn chłodniczy ma być czysty bez żadnych plam oleju ( nie może wyglądać jak rosół) i nie może go ubywać. Jeżeli z płynami jest wszystko ok trzeba sprawdzić zapłon - kable wysokiego napięcia oraz cewkę ( częsta usterka w silniku 1.6 16v). I to by było na tyle co powinieneś na samym początku po sprawdzać. Jak będziesz miał problem z płynami ( opisany powyzej) to masz Uszczelkę pod głowicą do wymiany, koszt z robocizna to około 1000zł
-
Cytat:
Napisał
dudu$
koszt z robocizna to około 1000zł
TYSIĄC?... U zaufanego mechanika za robociznę zapłaciłem 200PLN, za uszczelkę 60PLN - Clio 1.2 8V mojego brata zaniemogło...
-
Zgadzam się. W 1.6 u mechanika to koszt około 1000zł. Wiem, bo sam robiłem i wyszło ponad 500zł a roboty przy tym co nie miara!
-
Z ciekawości jutro zadzwonię do "mojego" mechanika i spytam, za ile by UPG w 1.6 zrobił... :-)
-
Przypominam, że wymiana upg to nie tylko nowa uszczelka. To również uszczelki kolektorów, uszczelniacze zaworów, docieranie zaworów, planowanie głowicy, sprawdzenie jej szczelności, nowy olej i płyn chłodzący. Do tego dochodzi koszt nowego paska rozrządu, bo starego nie powinno się ponownie naciągać i nowe szpilki głowicy. Jest przy tym masa pracy a silnik 1.6 16V nie należy konstrukcyjnie do najprostszych.
-
Edit
Przepraszam za tak długą zwłokę w odpisywaniu... Ale miałem mało czasu i zacząłem się za naprawianie samemu.
Skonsultowałem się z kilkoma znajomymi i okazało się że felerem nierównej pracy była sonda lambda! zapłaciłem ok. 90 zł zamówione z Allegro i działa.
Lecz pozostał drugi problem... Auto chodzi na 3 cylindry i nie ma mocy... Teraz przynajmniej da się nim jechać.
Wymieniłem w nim Olej, świece, kable zapłonowe i wszystkie filtry.