Witam, otoz w mojej bravie lewarek zmiany biegow unosi sie do gory. MOge nim ruszac gora dol. Co trzeba wymienic zeby byl stabilny w jednej plaszczyznie ?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam, otoz w mojej bravie lewarek zmiany biegow unosi sie do gory. MOge nim ruszac gora dol. Co trzeba wymienic zeby byl stabilny w jednej plaszczyznie ?
Poczekaj nic nie kupuj.
Naprawiłem swój tydzień temu. Jeżeli masz drugi tym wrzucę manuala ,jak samemu naprawić bez problemów.
Ściągnij mieszek i zobacz jaki lewarek masz. Są dwa typy. Jeden jest zestaw naprawczy. Dwa zestawu naprawczego nie ma.
pierwszy zestaw - do naprawczego (albo coś w teń deseń plastikowy wkład można wymienić)
http://www.bbmkp.pl/download/file.php?id=719
drugi jest taki
http://img20.allegroimg.pl/photos/40.../03/4285810358
ja mam cos takiego jak na 2 zdjeciu, takze jak mozesz to napisz co kupic i jak naprawic, dzieki
Dobra, czyli jesteś już w domu.
Postaram się zamieścić (dziś) instrukcję naprawy - jest niezwykle prosta.
Polecam zaopatrz się w smar grafitowy, miedziany.
koło 13:00 odpowiem z manualem
I jak z tym manualem? Sam mam niestety problem z lewarkiem :(
Przepraszam was najmocniej, jutro (środa) odbieram auto od lakiernika, (w radiu mam kartę pamięci a na niej fotki) skręce po robocie na szybko prosty manual. Nie wydacie grosza, a będzie pięknie działać, szykować smar odporny na temperaturę.
Ok, w takim razie czekamy :piwko:
czekamy :)
Nagrałem filmik, manual trochę mi nie wypalił. - nic nie widać.
Nie jest to tak naprawdę trudne, jednak odrobina wiedzy którą przypłaciłem złamanym plastikiem nie pójdzie na marne.
Wrzucę po pracy. Nagrywałem na szybko i mam nadzieje, że uchwyciłem wszystkie sprawy.
Myślałem,ze z pracy uda mi się wrzucić, niestety zablokowany mam dostęp do serwera.
Między 16-17 będzie.
https://www.youtube.com/watch?v=Hxwc...ature=youtu.be
Wiem wiem ,szału to nie ma.
Dykcję kolega Zokolic ma dobry, ale ja gdzieś kiedyś czytałem że te śruby trzymają się nakrętek i problem jest taki że one nie są mocowane do nadwozia.. Ale u Ciebie widać nie ma z tym problemu.. Mnie bardziej męczy te skrzypienie (które u Ciebie na początku też słychać)..
To skrzypienie dochodzi (tak mi się wydaje) z nasady. Pod kapturem jest gumowa uszczelka, ona trze o elementy metalowe. Istny dramat. "iiiiiyygr" (1) - iiyyygr - (2) , dramat!
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
To skrzypienie dochodzi (tak mi się wydaje) z nasady. Pod kapturem jest gumowa uszczelka, ona trze o elementy metalowe. Istny dramat. "iiiiiyygr" (1) - iiyyygr - (2) , dramat!
U Ciebie też te skrzypienie ustępuje w deszczową pogodę? :) Bo u mnie tego nie ma zawsze..
Faktycznie, nie zawsze, czasami cisza. Może cięgna wyrobione trą o gumowy element ?