To jest widok strony w wersji do druku
-
Wymiana skrzyni biegów
Witam, szukam opisu wymiany skrzyni biegów w marei 1.8
Wysiadło łożysko w skrzyni z lewej strony w miejscu gdzie przykręca się półoś. Nowa używana skrzynia już zakupiona i czeka w garażu.
Mam pytanie na co być przygotowany podczas wymiany, szukałem w necie i niestety jest mało wiadomości.
Jeśli jest ktoś w temacie to bardzo proszę o pomoc.
-
Cytat:
Napisał
bob96
Witam, szukam opisu wymiany skrzyni biegów w marei 1.8
Wysiadło łożysko w skrzyni z lewej strony w miejscu gdzie przykręca się półoś. Nowa używana skrzynia już zakupiona i czeka w garażu.
Mam pytanie na co być przygotowany podczas wymiany, szukałem w necie i niestety jest mało wiadomości.
Jeśli jest ktoś w temacie to bardzo proszę o pomoc.
Nikt nie odpisuje to ja podam podpowiedź.
Wymieniałem skrzynię w fiacie Marea, 1.6 skrzynie pewnie się trochę różnią, ale koncepcja jest ta sama -tak myślę.
Do wyciągnięcia skrzyni trzeba wyciągnąć półosie, tzn lewą trzeba wyciągnąć, prawa wychodzi po wyciągnięciu zabezpieczania(ale zostaje w piaście wraz z przegubem)
Trzeba wykręcić cały Mcpherson.
Odkręcamy mc na dwie (13 klucz) ,ah, zapomniałem odkręcamy mc ze zwrotnicy - PRZYDA SIĘ klucz pneumatyczny
Zabieramy się za skrzynie, linkę sprzędła i cięgna zmiany biegów,
Wychodzi dołem ,trzeba wykręcić akku z mocowaniem tam są śruby, warto sprawdzić jak wywalasz skrzynie, jej mocowania.
Oraz jak wyglądają cięgna do zmiany biegów. Wymieniłbym od razu sprzęgło - jak ma już trochę przejechane,
Pamiętam,że był problem odklejeniem skrzyni od bloku silnika, podłóż sobie oponę i uważaj przy montowaniu aby łożysko oporowe leżało na miejscu inaczej nie włożysz skrzyni.
ale to jest 1.6 ,
-
Zokolic dzięki bardzo za opis, dobre rady przydają się na pewno. W poniedziałek od rana bierzemy się z dwoma kolegami za wymianę. W tamtym roku było wymieniane sprzęgło, (robił to mechanik) więc z rozpołowieniem nie powinno być problemu. Co do klucza to posiadam taki Klucz udarowy 1/2" 1,05*kW - Jula myślę że sie przyda podczas wymiany.
-
Fajnie by było też silnik podwiesić bo inaczej opadnie jak skrzynie wyciągniesz. Co do Mcphersona - ja go nie ruszałem, żeby wyciągnąć lewą półoś wystarczy odkręcić nakrętkę piasty oraz amortyzator od zwrotnicy, potem skręcasz zwrotnicę i przegub powinien wyjść.
-
Cytat:
Napisał
markshall
Fajnie by było też silnik podwiesić bo inaczej opadnie jak skrzynie wyciągniesz. Co do Mcphersona - ja go nie ruszałem, żeby wyciągnąć lewą półoś wystarczy odkręcić nakrętkę piasty oraz amortyzator od zwrotnicy, potem skręcasz zwrotnicę i przegub powinien wyjść.
Pewnie, każdy sposób dobry, mnie brakowało miejsca.
Skrzynia mała nie jest, łatwo nie jest nią operować. Jednak chłopaki we dwójkę robią, dadzą radę.
Z tym podwieszeniem to słuszna uwaga.
Tak sobie myślę że można i silnik podwiesić, albo podłożyć lewarek pod twardszy element jak nie mają możliwości podwieszenia.
Tak czy siak ,są są to zupełnie inne skrzynie ?
-
Dopiero dziś ze względów pogodowych (dwa dni lało) udało się wymienić skrzynię. Wasze cenne rady bardzo się przydały, mieliśmy dodatkowo dwa podnośniki tzw. żaby.
Jeden pod silnikiem, drugi pod skrzynią. Oba się przydały do regulacji wysokości podczas montażu. Robota była na najeździe, więc silnika nie dało się podwiesić.
Mcphersona nie odkręcaliśmy, tylko był odchylony w bok. Skrzynia wyszła dołem do przodu.
Najgorszy był dostęp do rozrusznika, bardzo ciasno, trzeba mieć klucze nasadowe z przegubami i dwa rodzaje przedłużek.
Jeszcze raz dzięki za cenne rady :happy: