Szczęśliwym trafem udało mi się zerwać jedną ze śrub trzymających wahacz w taki sposób, że kręci się wkoło. Jest ktoś w stanie powiedzieć mi jak jest ona mocowana od strony podłogi? Ewentualnie jakieś sugestie jak to rozwiązać.
Załącznik 14758
To jest widok strony w wersji do druku
Szczęśliwym trafem udało mi się zerwać jedną ze śrub trzymających wahacz w taki sposób, że kręci się wkoło. Jest ktoś w stanie powiedzieć mi jak jest ona mocowana od strony podłogi? Ewentualnie jakieś sugestie jak to rozwiązać.
Załącznik 14758
Wahacz jest przykręcony do sanek, więc tam się musiał gwint zerwać. Nie wiem czy to jest przyspawana nakrętka czy nagwintowana blacha, w każdym razie prawdopodobnie nie obejdzie się bez wyciągania sanek...a to już ciężka robota.
Sanki mają tylko otwór przelotowy.