Punto II 1.2 8v problem z odpaleniem bez dodania gazu
Witam.
Po ostatnich mrozach i problemach z kręcenim doszedłem do wniosku, że warto by zmienić rozrusznik na wersję z grande punto. Po wymianie silnik kręci ładnie ale pojawił się inny problem - nie odpala bez wciśnięcia pedału przyspieszenia.
Problem wygląda następująco.
Gdy silnik jest zimny i próbuję odpalić bez dodania gazu to załapie na sekundę, obroty dojdą do 500 i gaśnie. Gdy dodam gazu to silnik odpali ale gdy tylko puszczę gaz to znowu gaśnie.
Jednak gdy dodam gaz, odpalę i przetrzymam go na obrotach przez 5 sekund to łapie wolne obroty i chodzi normalnie. Jednak po zgaszeniu problem się ponawia. Ponadto po gwałtownym dodaniu gazu silnik się dławi jakby pracował na 3 lub 2 cylindrach. Gdy się rozgrzeje przez 3 minuty to już problemu nie ma.
Gdy silnik jest pełni rozgrzany (na przykład po jeździe) to odpala bez problemu jednak wystarczy poczekać 20 minut i znów nie chce odpalić.
Auto normalnie ciągnie i ma moc, wolne obroty nie falują.
Komputer nie pokazuje błędów (oprócz braku drugiej sondy lambda która jest odpięta).
W silniku zostało zrobione:
- świece na Beru,
- nowe przewody zapłonowe - oryginalne fiata,
- nowy silnik krokowy,
- nowy filtr powietrza,
- brak katalizatora (kolektor wydechowy z punto 1 75),
- nowy (używany) rozrusznik 1kw z grande punto,
W aucie zamontowana jest sekwencja STAG 300 isa2.
Na koniec dodam filmik prezentujący problem:
http://youtu.be/wSvDnycXUfo
Prosiłbym o pomoc gdyż nie mam już pomysłów.