To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Skok temparatury -
Skok temparatury
Witam,w czasie spokojnej jazdy po mieście, w moim Punto II 1.2 V8 2000r nagle usłyszałem spod maski jakiś dziwny dźwięk ,który po krótkim czasie ucichł.Najgorsze,że wskazówka temperatury ,która była do tej pory na połowie zakresu,zaczęła szybko lecieć do góry i w konsekwencji zapaliła się czerwona lampka za wysokiej temperatury silnika.Wyłączyłem natychmiast silnik.Po zatrzymaniu i podniesieniu maski zauważyłem że wentylator intensywnie zasuwa.Odczekałem kilkanaście minut i włączyłem silnik.Temperatura doszła do połowy i nie wzrosła już i dojechałem tak do chałupy,było blisko.W garażu po wychłodzeniu do temperatury otoczenia,ponownie go odpaliłem i został tak z pół godziny na wolnych obrotach utrzymując właściwą temperaturę.
Podpiąłem się scanem,ale żadnych błędów nie widzi.Stąd mam pytanie do kolegów,co tu mogło spowodować takie zachowanie punciaka?
-
Zablokowany termostat w pozycji zamkniętej.
-
Po wystudzeniu silnika i ponownym włączeniu i pozostawieniu na biegu jałowym na ponad półgodziny,termostat włączył/ otworzył/ się prawidłowo po nagrzaniu.Poza tym skąd ten dźwięk przeciągłego wycia podczas jazdy przez jakąś minutę? Po tym właśnie zaczął się ten cyrk z temperaturą na wskaźniku.Pozdrawiam.
-
Wycie to może być efekt uwolnienia ciśnienia z układu przez korek zbiornika wyrównawczego. Może a nie musi...mogła wyć pompa wody lub pasek na niej,jeśli się zablokowała. Trzeba posprawdzać. Możesz mieć też pęknięcia głowicy,ujawniają się przy gwałtownej jeździe. Możesz mieć uszkodzony sam korek na zbiorniczku wyrównawczym,nie reguluje ciśnienia w układzie. Termostat może się też blokować lub nie jeśli jest uszkodzony. Te kilka punktów musisz sobie sprawdzić.
-
Rozumiem, że sprawdzenie pompy wody i termostatu to jedynie przez wymianę na nowe?
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
Czy wadliwa pompa wody może powodować nieregularną pracę silnika na wolnych obrotach,bo ostatnio bardzo "falowały"?
-
Termostat możesz wyciagnać,wrzucić do gara i gotować. powinien się otworzyc przed zagotowaniem wody.
-
No i wszystko jasne,okazało się,że zapowietrzył się układ chłodzenia.Po odpowietrzeniu wszystko wróciło do normy.Te głośne dźwięki spod maski robił silnik wentylatora,który przez kilkadziesiąt sekund po włączeniu się głośno rzęził.
Dziękuję za pomocne uwagi koledze Alan. :redface:Pozdrawiam Serdecznie.
-
Chciałbym jeszcze zapytać,co zazwyczaj jest przyczyną zapowietrzania układu chłodzenia silnika?
-
Uszczelka głowicy,mikropęknięcia głowicy.... to zazwyczaj. Uwalony termostat też może dawać podobne objawy.
Płyn zagotuje się na zamkniętym obiegu,wywali go przez korek.
Zapowietrzanie się układu nie jest objawem zdrowym. Warsztaty mają sprzęt do sprawdzania układu chłodzenia na zawartość spalin. Szybka diagnoza.
Spróbuj też jezdzić z popuszczonym korkiem na zbiorniku i obserwuj zachowanie samochodu.
-
Dzisiaj zauważyłem,że nie ma widocznych objawów/ bąbelkowanie,spaliny,tłuste plamy oleju/ w zbiorniku wyrównawczym.Jednak ciągle jest powietrze w układzie i słychać przelewanie /bulgotanie/ płynu w okolicy nagrzewnicy wewnątrz pojazdu.Przy próbie ponownego odpowietrzenia na gorącym silniku od strony korka odpowietrzającego na chłodnicy wydostaje się dużo powietrza i później leci płyn chłodniczy z bąbelkami /jak napój gazowany/.Na odpowietrzniku na przewodzie nagrzewnicy po wypuszczeniu powietrza leci czysty płyn.Olej czysty we wszystkich dostępnych miejscach.Temperatura silnika utrzymuje się w połowie zakresu.Silnik po osiągnięciu temperatury i zejściu do obrotów ok.750, nierówno pracuje.Coraz bardziej przekonuje mnie opinia o uszkodzonej uszczelce pod głowice,niestety.Choć trochę to dziwne objawy z tej strony głowicy od strony termostatu i korka odpowietrzenia na chłodnicy.Samochód eksploatowany w warunkach miejskich raczej przy spokojnej jeździe bez szaleństw,jednak ma już 230 tys przebieżki.Co wskaże popuszczenie korka na zbiorniku wyrównawczym?
-
1 załącznik(i)
Nie wskaże na wiele ale zapewni w miarę spokojną jazdę bo....jeśli masz uszkodzony korek (bywa) nie będziesz miał problemów z pod i nadciśnieniem w układzie,nie będzie ci wywalało płynu z układu. Jeśli masz walniętą uszczelkę pod głowicą nie będzie zagrożenia rozsadzenia węży czy samej chłodnicy.
Sprawdź jeszcze czy na zimnym silniku po odpaleniu auto nie pracuje np na 3 cylindry a z wydechu nie unosi się biały dym..dużo dymu. Musowo podjedź na warsztat na sprawdzenie czy w układzie chłodzenia są spaliny. Taka usługa kosztuje ok 20pln.
A czy silnik dmucha ci ciśnienie do układu możesz też sprawdzić sposobem erotycznym :P Załóz kondona na zbiorniku wyrównawczym i odpal auto, pozostaw na chwile aż się na grzeje i później zwiększaj obroty symulując jazdę po mieście , jak stanie :P to jeszcze luz,bo ciśnienie jest zawsze,ale jak juz balona nadmucha niczym wiadro..jest bida.
Załącznik 12466
-
Niestety przyczyną wszystkich tych problemów okazała się uszkodzona uszczelka pod głowicą.Przepuszczała płyn chłodniczy do I cylindra, dlatego nierówno pracował i stąd te problemy z ciągłym zapowietrzaniem się układu chłodzenia.Już po wymianie wszystko jest jak należy.Pozdrawiam