Fiat Brava 1.2 - Problemy z elektryką oraz mechaniką
Witam szefostwo :)
Jakoś mam sentyment do tego samochodu i póki co się go nie pozbywam.
Ale do rzeczy bo mam z nim trochę problemów:
- Ubywający płyn chłodniczy + olej po dłuższych przejazdach [400 km] ubywa prawie do sucha + dymi na biało - Wydaje mi się że może to być uszczelka pod głowicą, mam wrażenie że silnik stracił na mocy.. Chociaż moc 82 koni nie powala to lepsze to niż 1 ;] Dodatkowo jak dodaję gazu na zimnym to jakby coś bulgotało.. Czy wszystko wskazuje na uszczelkę? Wcześniej wiało zimnym ale po dolaniu płynu już grzeje.
- Problem z elektryką - Nadal rozładowujący się akumulator dlatego muszę odpinać klemy - powodem na początku było światełko w bagażniku [ nie wyłączało się] ale problem nadal występuje po ok 3-4 dniach bez jazdy - lampka oświetlająca kokpit na opcji otwartych drzwi nadal się świeci a bezpiecznik od ogrzewania tylnej szyby po ok 10 min przepala się..
Głowy już do tego nie mam co z tym zrobić?
- Dodatkowo mam wyciek z pompy wspomagania układu kierowniczego - płynu aż tak strasznie nie ubywa ale przy kręceniu kierownicą strasznie skrzypi jakby odgłos piszczącej gumy - No i maglownica też do regeneracji poszukałem - koszt 480 zł u mnie na osiedlu z gwarancją 1 rok. Więc nie wiem jak się za to zabrać.
- Silnik odpala na dotyk i nie ma z nim problemów - wymieniałem sprzęgło ale znów biegi ciężko wskakują - co może być problemem?
- Jedyny objaw sinika to jak lekko dodam gazu i puszczam - wygląda tak jakby wydech się - dusił - i potem luz..
Pewnie mało komu będzie chciało się to czytać ale liczę na pomoc! :)
Ps. Mimo wszystko zainwestowałem w nowe zimówki bo 9 letnia guma to nie jest mądry wybór ;]