To jest widok strony w wersji do druku
-
opony zimowe pomocy?
Witam kolegów ponownie mam takie do was pytanie mam oryginalne felgi w mojej bravie i na nich opony 175/65/14 letnie , mam ze starego samochodziku opony zimowe z 2012 roku tyle że są 185/65/14 czy będą one mi pasowały bo nie chce tracić kasy jak są jeszcze dobre
-
-
Tak, będą pasowały. Zimówki jednak powinny być węższe, od letnich. U ciebie jest odwrotnie. Szeroka opona to mniejszy nacisk na cm/2, a to może powodować problemy z przyczepnością (zwłaszcza na ubitym śniegu).
-
Cytat:
Napisał
hak64 Tak, będą pasowały. Zimówki jednak powinny być węższe, od letnich.
Guzik prawda! Jeden ze stereotypów szerzonych na forach.. Auto powinno mieć koła zalecane przez producenta. Owszem stosowało się kiedyś opony węższe ale już tego nikt nie robi to raz a dwa, że takie manewry tylko gdy auto jeździ poza miastem, często w NIEUBITYM wysokim śniegu.
Cytat:
Napisał
hak64 może powodować problemy z przyczepnością (zwłaszcza na ubitym śniegu).
Na ubitym śniegu lepsza opona szersza - w ubity i tak się nie wbije węższa a szersza ma jednak większą powierzchnię styczności.. Dlatego też do jazdy w mieście najlepszą oponą jest opona zalecana przez producenta auta.
-
To jak nadadzą się czy nie bo przez te odpowiedzi jestem już głupi mnie tylko chodzi oto żeby nie jeździło autko po całej drodze jak będzie lud bo jeśli nie mogę ich mieć to mogę sprzedać za 560zł komplet
-
Cytat:
Napisał
byrrt Na ubitym śniegu lepsza opona szersza - w ubity i tak się nie wbije węższa a szersza ma jednak większą powierzchnię styczności
Tu mi wypada zaprotestować. Pisząc o ubitym śniegu nie mam na myśli lodu, w który żadna opona się nie wgryzie. Sprawdzone doświadczalnie, Mercedes 300 SE na oponach 225/55/15 nie ruszył z miejsca na ubitym śniegu. Po zmianie kół 195/70/15 problem zniknął. Na lodzie, faktycznie nie będzie różnicy.
Cytat:
Napisał
byrrt szersza ma jednak większą powierzchnię styczności.
Większa powierzchnia styczności wcale nie musi przekładać się na lepszą przyczepność. Nie będę was zanudzał obliczeniami, ale większa powierzchnia styku z podłożem, przy tej samej masie pojazdu, to mniejszy nacisk na cm/2, a to powoduje zmniejszenie siły tarcia. Tym samym równanie wyjdzie~0 (oczywiście mówimy nadal o warunkach zimowych -śnieg, lód).
-
Cytat:
Napisał
acer870 To jak nadadzą się czy nie bo przez te odpowiedzi jestem już głupi mnie tylko chodzi oto żeby nie jeździło autko po całej drodze jak będzie lud bo jeśli nie mogę ich mieć to mogę sprzedać za 560zł komplet
nadają się na 100%, ja na takich śmigam którąś zimę z kolei i jest git
-
Będą dobre . Jak jesteś nieprzekonanay to zaglądnij do instrukcji.
Instrukcja mówi o dwóch rozmiarach 175 i 185 do wyboru więc śmigaj.
-
Wszyscy już napisali ja dodam tylko, że nie o szerokość bym się tu martwił tylko o ew. średnicę koła, ale tak jak tu napisano - i tak będzie ok - możesz na nich smigać.
Cytat:
Napisał
hak64 Tu mi wypada zaprotestować. Pisząc o ubitym śniegu nie mam na myśli lodu, w który żadna opona się nie wgryzie.
Ubity lód to w moim rozumowaniu prawie lód.. Na luźnym śniegu na pewno opona węższa będzie miała większe szanse, ale wyjedziesz na miasto gdzie generalnie jest odśnieżone raczej (lub rozjeżdżone jak kto woli :P) i tam może być już odwrotnie. Dlatego pisałem, że lepiej nie kombinować tylko zostać przy fabrycznym rozmiarze. Ok, koniec OT ;)
-
Cytat:
Napisał
byrrt Guzik prawda! Jeden ze stereotypów szerzonych na forach.. Auto powinno mieć koła zalecane przez producenta
I tego się możesz trzymać. Prawda jest taka, że kiedyś producenci zalecali zakładanie właśnie węższych opon na zimę. Teraz podają parametry uniwersalne - co nie znaczy lepsze.
Cytat:
Napisał
byrrt Owszem stosowało się kiedyś opony węższe ale już tego nikt nie robi to raz a dwa, że takie manewry tylko gdy auto jeździ poza miastem, często w NIEUBITYM wysokim śniegu.
A tu z kolei popełniłeś błąd. Bo na nieubity, świeży sinieg lepsza jest opona szeroka (najlepiej nawet niedopompowana -wtedy dobrze wgryza się w śnieg). Podobnie rzecz się ma z większą powierzchnią styczności z podłożem.
Cytat:
Napisał
byrrt szersza ma jednak większą powierzchnię styczności.
To prawda i dlatego szersze opony powinno się stosować latem. Największą powierzchnią styczności z podłożem (przy tej samej szerokości opony) cechują się bowiem opony typu slick (pozbawione bieżnika). Nie zdaje to jednak egzaminu ani na wodzie, ani lodzie.
-
Cytat:
Napisał
hak64 Bo na nieubity, świeży sinieg lepsza jest opona szeroka (najlepiej nawet niedopompowana -wtedy dobrze wgryza się w śnieg).
Problem w tym, że opona się nie wgryza w snieg jeśli tak jak sam wspomniałeś ma zbyt dużą powierzchnię i na cm2 bieżnika przypada zbyt mały ciężar.. Dlatego właśnie na takie warunki zaleca się opony węższe. Akurat o tym trochę można poczytać. Na nieubity śnieg lepsze są opony wąskie. Z resztą trochę wychodzimy poza temat..
-
dodam opony posiadam z forda mondeo mk1 93rok kupiłem je ponieważ wypadało wymienić bo wcześniejsze były zdarte a teraz kupiłem brava 1.2silnik 16v i chce je założyć do bravy i pytam czy mogą być czy muszę kopic nowe na 175 , proszę nie pisać takich głupot bo i tak jestem zielony ma byc bezpiecznie i przyczepni !
-
Zakładaj i się nie martw ją też jeżdżę na 185 tylko wielosezonówkach i nie narzekam jak dobre to po co przepłacać a zimą i tak wolniej się jeździ
-
Cytat:
Napisał
acer870 proszę nie pisać takich głupot bo i tak jestem zielony ma byc bezpiecznie i przyczepni
Może dla ciebie to głupoty, ale po lekturze tych tekstów sam powinieneś dojść do wniosku, że nie ma uniwersalnego rozwiązania. Zimą nożesz mieć do czynienia z lodem bądź ubitym śniegiem na dodze, z błotem pośniegowym, jak również i suchym asfaltem. Załozysz to co masz i będzie dobrze (różnica 1 cm na szerokości opony nie stanowi problemu. Powyższe dywagacje na temat zachowania się opony w określonych warunkach miały ci jedynie uzmysłowić konieczność rozumienia tych zależności.
-
Właśnie miałem pisać że kłócicie się o 1 cm. To na prawdę nie jest różnica. Jak opony dobre i mieszczą się wymiarami w tym co podane w instrukcji to zakładaj bez obaw.