Regeneracja pompy selespeed ważne informacje.
Witam chciałem się z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie regeneracji pompy selespeed. Wydawałoby się, że nie trzeba nic już dodawać gdyż DARKOO świetnie opisał cały proces w swoim tutorialu, lecz postanowiłem coś dodać od siebie:
- gdy uda nam się już odkręcić pompę radze zamianę oryginalnych śrub mocujących torx na zwykły kluczyk 10 i dodanie podkładek sprężynujących, wtedy zamontowanie pompy z powrotem tj. przykręcenie śrub nie będzie już tak uciążliwe
- bardzo ważne jest, aby zastosowane szczotki były szczotkami "miedzowymi" tudzież z dodatkiem miedzi ( takie stosuje się przy prądzie stałym w silniku z komutatorem ). Jeśli natomiast zastosujemy typowe szczotki węglowe, mogą wystąpić problemy jak u mnie. Za pierwszym razem gdy rozebrałem swoją pompę założyłem właśnie szczotki węglowe bez dodatku miedzi. Efekt jest taki, że na styku szczotki z komutatorem występuje jakby "pocenie się" co powoduje słaby przepływ prądu, u mnie dodatkowo pompa po pewnym czasie ( 2 miesiącach ) zaczęła jakby się zawieszać około co 10 załączenie. Po ponownym wyjęciu pompy i zastosowaniu szczotek miedziowych widać wzrost mocy i wydajności pompy ( teraz z 40 barów dobija ciśnienie w 2-3 sekundy )
- pamiętajmy, że inżynierowie fiata raczej nie myśleli o tym, aby wymieniać szczotki, raczej liczyli się z wymianą całych pomp w razie potrzeby dlatego też blaszki mocujące/ blokujące szczotki są bardzo delikatne, więc zanim je z powrotem zagniemy upewnijmy się, że wszystko jest jak należy bo ponownie ich odgięcie skończy się ułamaniem i trzeba wtedy kombinować z dolutowywaniem blaszek do mocowania szczotek.
Mam nadzieje, że komuś to pomoże. Można by przypiąć ten post wraz z tutorialem od Darkoo