To jest widok strony w wersji do druku
-
Wariujące zegary...
Witam Panowie,
Jakiś czas temu odałem Brava 1,4 87r. do mechanika który zmieniał mi sprzęgło itp...
I wszystko jest OK ale chyba odpinał jakąs elektrykę bo od tego czasu zegary świrują albo potrafią przez tydzień nie działać
Jak działają to działają a jak nie to dzieją się takie rzeczy...
1. Jadę sobie równo np. 11km/h a tu nagle temperatura spada do zera, prędkościomierz przestaje działać, wskaźnik paliwa pokazuje błędny odczyt :/ jadę dalej i są dwie opcje ... albo nie działa albo wraca do normy.
Bezpieczniki sprawdzone - wszystkie ok
Kostki w okolicach bezpieczników i wszelkie złączki podociskane
Gdzieś kiedyś czytałem że coś w okolicy bagażnika to może być ale nie bardzo wiem co... na klapie bagażnika mam takie cztery blaszki. Patrząc na bagażnik to pierwsza po lewej (na progu bagażnika nie na klapie) jest jakby lekko wduszona ... jednak wątpię aby to było to.
Dodatkowo nie działa mi klakson ... gdzie on się wogóle znajduje. Bo dzisiaj otwarłem maskę i nie widziałem :)
-
Cytat:
Napisał
kozacs87
Bo dzisiaj otwarłem maskę i nie widziałem
:lol: Co zrobiłeś?
Znajdź bezpieczniki nazwane chyba service - są dwa i są one m.in. od liczników. Potem wyciągnąłbym liczniki i sprawdźił czy to przy nich się coś nie dziaje. Mogą to też być zimne luty które zdarzały się w tych autach..
Klakson jest pomiędzy zbiorniczkiem od spryskiwacza a prawą lampą - jak masz auto z przed FL to nawet dwa powinny być ;)
-
Bezpiecznik z tego co nalazłem w necie jest tylko jeden jako oznaczony SERVICE. Bezpiecznik przepalony nie jest więc to raczej nie tutaj szukałbym problemu... A dwa nawet jakby bezpiecznik był trafiony to chyba nie zdażałaby się sytuacja w której raz działa wszystko OK a nagle przestaje po to żeby za 5sek znów zaczęło działać ... Bardziej szukałbym jakieś zwarcia czy coś takiego które czasowo wyłącza budziki ale nie wiem gdzie mam go szukać ... Podobnie z zimnymi lutami.
A dwa że to się dzieje nawet na postoju czyli wstrząsów brak... odpalam auto - wskaźniki na zero (paliwo na abstrakcyjnym poziomie) wychodzę z auta na fajkę a buda nadal nie działa... nagle patrze przez szybę a już wszystko jest OK. masakra jakaś ...
-
OK. Wszystkie bezpieczniki w samochodzie wymienione... nie patrzałem czy dobre czy nie tylko wymieniałem jak leci tak jak instrukcja nakazuje... problem nie ustał ...