To jest widok strony w wersji do druku
-
Czyszczenie baku - bravo
ostatnio podejrzewam że mam w bravolocie zasyfiały bak. Po prostu auto potrafi nie ragować na gaz, lub w ogóle nie odpali bo pompa nie jest w stanie doprowadzić paliwa do silnika. Problem wystąpił już dwukrotnie gdy zapaliła mi sie wczesna rezerwa. Wówczas dolanie paliwa do baku rozwiązywało problem. Jednak tym razem sytuacja wydarzyła mi się gdy miałem połowę zbiornika. Ruszył dopiero z wielkim bólem jak go bujnałem z górki.
Jak wygląda taki zasyfiały bak to pewnie wielu z Was wie - czarny szlam przy ssaku.
Czy istnieje sposób aby taki szlam rozpuścić na poziomie baku i jakoś przepalić? Bo przyznam szczerze... za cholerę nie chce mi się stawać na kanał i demontować baku. Ciężko mi jest się zgrać z mechanikiem.
-
Niepotrzebujesz kanału . Wymontuj pompę paliwa i ręką ze szmatą wyczyścisz zbiornik . Nie zapomnij o wyczyszczeniu pompy a raczej jej sitka.
-
Chemią tego nie wyciągniesz - szmatą chyba też nie :/ Te całe bagno które tam jest pewnie tak łatwo wypłukać się nie da..
-
Cytat:
Napisał
KOBRA
Niepotrzebujesz kanału . Wymontuj pompę paliwa i ręką ze szmatą wyczyścisz zbiornik . Nie zapomnij o wyczyszczeniu pompy a raczej jej sitka.
Wnioskuje po Twojej wypowiedzi kolego że pompka jest od spodu baku. Dziwne w sumie bo zawsze spotykałem się że znajduje się na górze dlatego należało cały bak zdjąć.
A powiedz mi czy jej demontaż powoduje z automatu że całe paliwo które jest w baku pójdzie na straty? Bo aktualnie aby się poruszać muszę mieć te 25 litrów i szkoda by było żeby się zmarnowało i poszło na glebę.
Cytat:
Napisał
byrrt
Te całe bagno które tam jest pewnie tak łatwo wypłukać się nie da..
Kiedyś w mazdzie płukałem sitko w nitro. Ładnie poszło. Bak potraktowałem sprężarką i też był czysty. Jeszcze czeka mnie pewnie obowiązkowo wymiana filtra paliwowego... a w grudniu montowali mi nowy..
I jeszcze jedno pytanie - bak w Bravo jest plastikowy czy metalowy?
-
Cytat:
Napisał
ka_czor
Wnioskuje po Twojej wypowiedzi kolego że pompka jest od spodu baku.
Pompa jest od góry baku włożona! Ściągasz wykładzinę w bagażniku i masz dostęp do pompy. Jak ją wyciągniesz możesz sobie paliwo odessać. Aczkolwiek też wątpię czy uda się syf ze zbiornika w ten sposób wymyć. Zbiornik chyba plastikowy.
-
-
Cytat:
Napisał
markshall
Pompa jest od góry baku włożona! Ściągasz wykładzinę w bagażniku i masz dostęp do pompy. Jak ją wyciągniesz możesz sobie paliwo odessać. Aczkolwiek też wątpię czy uda się syf ze zbiornika w ten sposób wymyć. Zbiornik chyba plastikowy.
to mnie zaskoczyłeś - pozytywnie :) Szkoda że tak późna godzina to nie mam jak pójść sprawdzić jak to wygląda.
-
Bak jest jednak czysty, ale magić mówi że problem może stanowić pompka. Kosz w którym jest zanurzona z niewiadomych przyczyn opróżnia sie - być może jest dziurawy. W kazdym badz razie planuje zakupić nowa pompkę razem z tym pływakiem. Orientuje sie ktoś czy do mojego 1,6 beda pasowały cześci od 1,4 Fiat Bravo 1.4 SX pompka paliwa paliwowa (3150598477) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
-
Zobacz e ePer czy bak i pompka są te same czy inne..
-
Moim zdaniem nie będzie pasować. W 1.4 jest monowtrysk, w 1.6 wtrysk wielopunktowy, a to chyba są inne ciśnienia robocze (chyba, że pamięć mnie myli).
-
Cytat:
Napisał
ka_czor
Kosz w którym jest zanurzona z niewiadomych przyczyn opróżnia sie - być może jest dziurawy.
Co to za głupoty - a krasnolutki siedzą i wiaderkami wlewają paliwo do kosza żebyś mógł jechać przy niskim stanie paliwa.
Co do kosza z 1.4 może pasować natomiast wkład czyli pompka napewno nie ciśnienie w 1.4 to 1.1 bar , a w 1.6 to 3 do3.5 bar
-
Cytat:
Napisał
KOBRA
Co to za głupoty - a krasnolutki siedzą i wiaderkami wlewają paliwo do kosza żebyś mógł jechać przy niskim stanie paliwa.
Co do kosza z 1.4 może pasować natomiast wkład czyli pompka napewno nie ciśnienie w 1.4 to 1.1 bar , a w 1.6 to 3 do3.5 bar
no właśnie chciałbym żeby krasnoludki :) Kosz się opróżnia w chwili gdy auto nie jest na chodzie i stoi na parkingu. Jego ponowne uruchomienie to pięciokrotne kręcenie rozrusznikiem. Podczas właśnie tych prób pompka dopiero zasysa paliwo i napełnia kosz. Mnie się nie pytaj o dalsze szczegóły - ja tylko przekazuje co usłyszałem od mechanika :)
-
Na moje oko to mechanik bez głowy. Jeśli tak jest to lepiej kilka razy włączyć rozrusznik przez kilkukrotne włączenie zapłonu, bo wtedy pompa też pracuje.
-
no tak... ale nie sądzisz że 5 krotne kręcenie rozrusznikiem każdego ranka jest trochę irytujące i zarzynające sam rozrusznik skuteczniej niż "normalna" eksploatacja?:)
Tu chyba chodzi o coś że w wyniku usterki tej pompy (czy tam całego pływaka) paliwo mi się cofa i na nowo trzeba je zasysać. Bo np jeśli odstawię auto na parking pod marketem i odpalę je znowu po 30 min to jest OK. Odpala od ręki. Ale jeśli postoi 8 h pod pracą to po 15 znowu zaczyna sie kręcenie...
-
W ogóle napisałem jakąś głupotę:) Chodziło mi o włączenie kilka razy samego zapłonu, bo wtedy też pracuje POMPA paliwa;) Przepraszam, jeśli wprowadziłem kogoś w błąd:)