Witam.Jaki akumulator zalecacie na zime do Palio 1,2 16V 2002 rok wersja Van-El?Aktualnie siedzi w nim Exide 55 Ah 460 A ktory dwa miesiace przed gwarancja po "mrozach" wogole nie zagadal.Czy byl za slaby,wlozyc do niego cos mocniejszego?
To jest widok strony w wersji do druku
Witam.Jaki akumulator zalecacie na zime do Palio 1,2 16V 2002 rok wersja Van-El?Aktualnie siedzi w nim Exide 55 Ah 460 A ktory dwa miesiace przed gwarancja po "mrozach" wogole nie zagadal.Czy byl za slaby,wlozyc do niego cos mocniejszego?
Polecałbym lekturę instrukcji obsługi i zastosowanie się do tego co tam piszą. To chyba najracjonalniejsze rozwiązanie
prawde mówiąc to akumulator jest wystarczający (parametrowo) sprawdzałęs napiecie na nim bez rozruchu i po rozruchu ? moze regulator napiecia nawala i nie ładuje odpowiednio ? a moze altek gdzies pekł i nie łąduje :P
a może po prostu aku ma dość?? Nie ma reguły co do wytrzymałości. Mój w punto jeździ dalej u kolesia a ma z 5 lat kumpel miał taki sam kupowany rok po mnie a juz chyba ze 2 razy wymieniał. Tak ma być po prostu.
no to moj ma 6 lat :P i ma sie dobrze i to nie reguła poprostu ta seria futury długo trzymała ;) obwaiam sie ze jak bym kupił nowa future to wytrzyma tyle co gwarancja - 3 lata no ale czesciej wymieniam altka niz akumulator ;)
niestety starsze fiaty pokroju mojego punta mają taka bolączkę z tymi altkami. Tak ma być i trzeba z tym sie pogodzić :D Ja teraz też chyba będę wymieniał oryginalny akumulator który jest w samochodzie od nowości bo czuje że już ma dość
Według wyszukiwarki Jenoxa to wystarczyłby nawet 40 Ah. Po prostu Exide zdarza się wyprodukować coś kijowego ;) To już nawet taki właśnie Jenoxa, niby dużo tańszy, pewnie by sporo dłużej wytrzymał...
z tymi akumulatorami to czasem takie jaja mam Kagera z grudnia 2011 i na razie sprawował sie fajnie aż tu nagle po trasie 500 km przyjeżdżam do domu i dnia następnego już nie odpalił .. nie wiadomo od tak się rozładował ale po naładowaniu go prostownikiem znów ładnie trzyma.
Jakoś to tak jest że na pierwsze mrozy często akumulatory padają. Co ciekawe w moim palio 1,4 siedzi 45 Ah
co do trasy 500km to obstawiał bym ładowanie u ciebie :)
moze jak silnik i alternator rozgrzany to nie ładuje dobrze - ja mam aku centra plus z 2006 roku i w tym czasie juz dwa razy robiłem alternator i raz rozrusznik niz sam akumulator ;) wiec cos w tym jest :)
no właśnie altek o dziwo trzyma się już dosyć długo raczej nie pękł. Jak zapalam to napięcie wzrasta czyli ląduję. Ja tu typuje innego winowajcę bo wtedy gdy wsadziłem kluczyk wszystkie kontrolki świetnie świeciły to samo światłą i nawet pompa paliwa pracowała dobrze. No ale w sumie po lądowaniu odpalił wiec raczej zajechany rozrusznik to nie będzie.
Na dzień dobry to bym wyczyścił klemy, i połączenia kabli z alternatorem i rozrusznikiem. Nieraz to cuda robi.
no własnie zasisnąc jeszcze raz kabelek który jest masowy zaraz przy aku do karoserii
O dzięki to byc moze to wina tego że klemy są zasiedziałe bo jednak czesto od napraw ściągam klemę minusa w aucie i nigdy jakoś mocno jej nie dokręcałem. Sprawdzę te połączenia
no to klemy oczyscic ale tak samo kalbelek masowy jest połączony z karoroserią zobaczyc czy to połączenie nie jest zasniedziałe