To jest widok strony w wersji do druku
-
zwarcie,akuś kaput
Witam serdecznie.Mam Stilo 1.2 z 2003 roku i od 3 lat problem ,którego nikt nie potrafi rozwiązać,a mianowicie z lewej strony przy kierownicy raz na jakiś czas pojawia się trzask ,jakby zwarcie,które powoduje rozładowanie akumulatora.Byłam już u paru elektryków,mechaników z tym problemem ,ale żaden nie wie co powoduje zwarcie,gdyż pojawia się ono tylko czasami i przez chwilę,a przy każdej wizycie ,nawet jeśli auto zostawiałam specjalnie na dłużej ,żaden nie stwierdzał ubytku prądu i nie słyszał zwarcia.Niecały rok temu kupiłam nowy akumulator i już dwa razy byłam zmuszona go ładować.Częstotliwość trzasków jest mi niewiadoma ,gdyż czasami auto postało 2 tygodnie i było ok ,a czasem 3 dni i akuś był kaput :(. Jak jeżdżę codziennie to nie ma problemu,ale jak tylko stilo postoi troszkę nieruszane to już może być awaria ,bo może nie odpalić.Taka niepewność jak codziennie do niego wsiadam jest irytująca.I pytanie w głowie padł, czy nie padł...:/.Poza tym ostatnio straciłam jeszcze sygnał dźwiękowy.Był Jeden mechaniku u którego byłam pół roku temu, podał przyczynę ,ale też nie jest do końca pewien i nie ręczy ,że jeśli to wymieni to usterka zniknie,mówił coś o taśmie czy coś takiego już nie pamiętam dokładnie,która jest w kierownicy i prawdopodobnie się wyrobiła i ona powoduje to zwarcie i właśnie był zdziwiony ,że działa mi sygnał dźwiękowy,który niedawno właśnie mi padł:( Ale stwierdził też ,że jeżeli będę chciała wymienić tą taśmę czy cuś to najlepiej będzie jak wymienię cała kolumnę ,bo jedno by było wyrobione ,a drugie nie i by nie współgrało jakoś tak to tłumaczył.Koszt wymiany bardzo duży , a i tak nie wiadomo czy to pomoże.Proszę o jakieś porady .
Z góry dziękuję!
-
Daj spokój z mechanikiem który do taśmy w kierownicy chce wymieniać kolumnę :roll:
Gdyby taśma strzeliła już najprawdopodobniej miałabyś też błąd poduszek bo one idą na tej samej taśmie. W dodatku problem by się nie pojawiał czasem tylko byłby już aż do wymiany. Najprawdopodobniej klakson po prostu pada lub na łączówkach coś nie styka. Propozycją jest wymiana całego body tam gdzie są bezpieczniki i przekaźniki. Oczywiście to taka diagnoza w ciemno ale skoro tam się wszystko zbiega i czasem coś strzela to chyba od tego bym zaczął. Oczywiście mowa o używce. Ten trzask to tak podczas jazdy/postoju czy potrafi się też włączyć sam np. w nocy?
-
Ten trzask pojawia się różnie jak mu się podoba,czasem często go słyszę ,a czasem jest cisza niezależnie od tego czy jadę czy auto stoi.Ten mechanik gadał ,że ta taśma jest poluzowana ,ale nie pamiętam czy to o taśmie mówił czy chodziło mu o coś innego, w każdym bądź razie coś co jest w kierownicy i to już się wyrobiło ,ale jeszcze nie do końca,więc mogę z tym jeździć i dlatego był zdziwiony,że jeszcze klakson mi działa.Zauważyłam też ostatnio ,że czasem pojawiają się komunikaty typu EBD ABS faliur,ale też nie zawsze...Klakson już w ogóle mi nie działa od 2 miesięcy i wiem ,że na pewno nie jest spalony ,bo sprawdzałam,dlatego przyszło mi do głowy to co mówił ten mechanik.A jaki jest mniej więcej koszt wymiany tego body?
-
Taśma z reguły po prostu pęka a wtedy byłby błąd poduchy i już.. Ja nie sądzę aby to było to..
Co do ceny tego body to nie mam pojęcia popytaj na szrotach, na allegro popatrz. Nie ograniczaj się do jednego mechanika to też taka rada.
-
Koleżanko widzę ,że jesteś z Katowic ... :) zapraszam na spocik Klubu Fiata Stilo.... :)
Klub FIAT STILO Polska • Zobacz wątek - Katowice :)
Będę miał kompa ... podepniemy autko .. zobaczymy czy nie ma jakiegoś błędu ... :) posłuchamy co tam trzaska i na pewno coś zaradzimy tanim kosztem .... :) a poza tym na pewno będzie przemiła atmosfera ... :)
-
Quler hehe "przemiła atmosfera" brzmi trochę przerażająco :-P
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Cytat:
Napisał
byrrt Quler hehe "przemiła atmosfera" brzmi trochę przerażająco :-P
Eeee tam ... :D atmosfera jest naprawdę git .... :D
-
Odwiedziłam kilku mechaników i elektryków ,także nie opieram się tylko na jednym,bo problem trwa od 3 lat ,ale wydawało mi się ,że ten jako jedyny coś tam stwierdził...
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
A co do spotu to jak będę miała możliwość to w sumie dlaczego nie,może uda się coś zaradzić...:)
-
agus833 zawsze dobrze jak zerknie na to jakiś pasjonat a nie zwykły mechanik, poza tym "w kupie siła" ;)
-
ZROBIONE :) Odebrałam dziś auto od mechanika po tygodniu.Sprawdzali skrzynkę z bezpiecznikami, komputer i jakieś inne rzeczy ,aż w końcu okazało się ,że wszystko jest sprawne ,więc dobrali się do licznika i okazało się ,że coś tam było nie halo ,pogrzebali i zrobili.Podobno zwarcia już nie powinno być.Zobaczymy jak to będzie wyglądało w praniu,ale pierwszy raz jestem dobrej myśli:) Ta przyjemność kosztowała mnie 300 zł. Ale po 5 latach męczarni w końcu ktoś do tego doszedł.:)
-
Cytat:
Napisał
agus833 Podobno zwarcia już nie powinno być.
hehe, podobno ;) I oby..