Czy to jest normalny objaw, że po przejechaniu 2 km, wprawdzie w dzisiejszych temperaturach, załącza mi się wentylator, kiedy się zatrzymam.Sprawdzam węże i stwierdzam, że obieg duży jest drożny, płynu chłodniczego pod dostatkiem.
To jest widok strony w wersji do druku
Czy to jest normalny objaw, że po przejechaniu 2 km, wprawdzie w dzisiejszych temperaturach, załącza mi się wentylator, kiedy się zatrzymam.Sprawdzam węże i stwierdzam, że obieg duży jest drożny, płynu chłodniczego pod dostatkiem.
Czy wcześniej jeździłeś autem, czy z zimnego silnika startowałeś?
Mój dzisiaj też tak miał, pięć minut jazdy a wentylator nie wyłączał się po wyjęciu kluczyka. Ale to przy używaniu typu "pięć minut co godzinę", rano było "normalnie".
Startowałem z zimnego.
Jeśli z zimnego to jest to dziwne. Jaka była temp. na wskaźniku?
Niestety nie mam wskaźnika.To nic nie da, obieg był otwarty, czujniki zadziałały, ale żeby tak szybko doszedł.
Jeszcze pytanie - te 2 km to w trasie, w korkach? Jak w mieście to przy parówce na dworze tak może się dziać..
Dokładnie, w mieście ale bez korków.Rozpoczynałem od temperatury płynu chłodzącego 30 stopni.
No to może to być całkiem możliwe.