To jest widok strony w wersji do druku
-
Silnik "bierze olej"
Witam.
Posiadam punto 2 z silnikiem 1.2 8v z 2000 roku. Zauważyłem znaczny ubytek oleju w silniku. Czym to może być spowodowane? Nigdzie nie cieknie. Ubytek to około dwóch litrów na tysiąc kilometrów, więc problem dość poważny.
Miał ktoś podobny problem lub orientuj się gdzie może być przyczyna?
-
Jeżeli faktycznie nigdzie nie cieknie (ale radziłbym to dokładnie zweryfikować) to sprawdź jak wygląda płyn chłodniczy - czy nie ma tłustych oczek w zbiorniczku. Jeżeli nie cieknie i nie przepływa gdzieś dalej to silnik go po prostu przepala. Co za olej, jaki przebieg ma silnik?
---------- Post dodany o 14:11 ---------- Poprzedni post dodany był o 14:10 ----------
Cytat:
Napisał
Punto2 Ubytek to około dwóch litrów na tysiąc kilometrów
i to jest naprawdę bardzo poważny problem ;) Stało się tak nagle czy auto zostało tak kupione?
-
Stalo sie tak po wymianie uszelki pod glowica. Wtedy jeszcze ubytek nie byl tak znaczny. Potem byl maly wypadek i zatarl sie silnik, wymienione zostaly panewki, tloki, tuleje, glowica byla planowana, wszystkie uszczelki.
Przebieg 110 tys.
-
Pierwsze pytanie, to powinno być ile tego oleju pali, podane w l/1000km. jeśli mieści się w przedziale 0,2-0,5 to nie ma tragedii.
-
Jeżeli stało się to po wymianie UPG to szybko tylko sprawdź co masz w płynie chłodniczym - czy nie masz nad-stanu...
Jeżeli silnik był zatarty to już poważna sprawa, ale z tego co piszesz był generalny remont.
Można tak gdybać, generalnie jednak powinien być to problem mechanik a nie Twój prawda?
Na tę chwilę tak jak pisze - sprawdź co masz w płynie chłodniczym i czy na 100% gdzieś Ci olej nie kapie.
---------- Post dodany o 14:31 ---------- Poprzedni post dodany był o 14:30 ----------
Cytat:
Napisał
Jelcyn Pierwsze pytanie, to powinno być ile tego oleju pali
Cytat:
Napisał
Punto2 Ubytek to około dwóch litrów na tysiąc kilometrów
Oj Jelcyn czytaj uważnie, poza tym gdyby mi na 1kkm paliło 0,2 litra oleju to bym albo myślał o remoncie albo o sprzedaży auta.. :)
-
Cytat:
Napisał
byrrt Oj Jelcyn czytaj uważnie
Oj faktycznie, umknęło mi. Dwa litry na 1000km to faktycznie dużo, przyczyny są zazwyczaj dwie, albo wyciek albo spalanie. Przy takim spalaniu oleju auto powinno zostawiać zostawiać za sobą siwą chmurę jak trabant zalany czystym mixolem, więc jak tego nie napisałeś, to domyślam się, że nie występuje, więc najprawdopodobniej kropek znaczy terytorium.
BTW byrrt, zapraszam do przeczytania instrukcji auta i norm przewidzianych przez producenta. Przy spokojnej jeździe faktycznie da się nie uzupełniać oleju między wymianami, ale nawet jak wlewasz 1-2l to nie musi być oznaką awarii czy zużycia.
-
Niby tak, czytałem już to kiedyś, ale ja po 15tyś km dynamicznej jazdy w swoim aucie nie dolewam oleju ani kropli.. A mam na budziku 246tyś..
-
Jelcyn a Tobie na pewno chodzi o 1kkm czy może o 10kkm bo na taki przebiel zrozumiałe jest dolanie od 0,2-0,5 nie licząc VW passatów, które podobno pożerają wielkie ilości.
-
Cytat:
Napisał
lukq nie licząc VW passatów, które podobno pożerają wielkie ilości.
Porozmawiaj z właścicielem mazdy RX-7 pierwszej generacji, tak olej lało się całymi cysternami.
W każdym razie wspomniany remont albo był przeprowadzony przez upośledzonego praktykanta, albo uszkodzenia były tak znaczne, że nawet to nie pomogło. Osobiście zaczął bym się rozglądać za nowym serduchem.
-
Co fakt, to fakt coś jest dalej nie tak z silnikiem. Sprawdź kompresję sprawdź masło jak pisali poprzednicy, napisz też czy zaczął dymić.
-
Cytat:
Napisał
byrrt ja po 15tyś km dynamicznej jazdy w swoim aucie nie dolewam oleju ani kropli.. A mam na budziku 246tyś..
Kiedyś miałem Skodę 105 i silnik palił mi około 0,5 litra oleju na 1000km, natomiast żony wujek w takiej samej skodzie tyle że nówka z salonu, cieszył się że on od wymiany do wymiany nie dolewa ani kropli. Po jakimś czasie u niego nagle zrobił się nadmiar oleju. Okazało się że pompa paliwa (przykręcana do bloku smarowana i napędzana od wału) puszczała paliwo przez membranę do oleju.
Coś z tym remontem jest nie tak, lub składał to jakiś laik i pierścienie odwrotnie pozakładał.
Tak jak piszą koledzy wyżej sprawdź czy nie ma wycieków, czy za bardzo nie dymi. Poza tym warto byłoby sprawdzić kompresję.
Jedź do tego kto Ci ten remont robił i niech się tłumaczy, czemu tak się dzieje.
-
Cytat:
Napisał
qolejowy Kiedyś miałem Skodę 105 i silnik palił mi około 0,5 litra oleju na 1000km
Wiesz to dość skrajne sytuacje, to co piszą w katalogach ok - ale w autach które eksploatowałem, eksploatuje moja rodzina nikt nie dolewa oleju między przeglądami! To nie te czasy.. Są w tych autach naprawdę różne konstrukcje bo Skoda, Citroen, Mazda, Toyota, Nissan, Peugeot, Opel, Disle i benzyniaki, w gazie i bez. Można by tak wymieniać.. Jak silnik bierze olej to generalnie nie jest zbyt dobrze i pal go licho jeżeli bierze tam powiedzmy 0,2l na 10 000km ale nie 0,5 na 1000! I nie obchodzi mnie co piszą w książkach serwisowych ;)
-
Mechanik twierdzi, że to wina uszczelniaczy zaworowych i zaleca wymianę. Zobaczę co będzie po wymianie i dam znać tutaj.
Dzięki wszystkim za odpowiedzi.
-
Zobacz, czy przy porannym odpalaniu nie puszcza Ci dymku z tyłu auta. Gdy uszczelniacze zaworowe są do wymiany to właśnie przy takim porannym odpalaniu lubi sobie na niebiesko zakopcić.
-
No właśnie nie widać, żeby kopcił strasznie.