To jest widok strony w wersji do druku
-
Zawieszenie w Punto
Witajcie!!!! Kupiliśmy tydzień temu Punto 2 z 2000 roku i mamy pytanie odnośnie zawieszenia. Chodzi o to że na urządzeniach w stacji diagnostycznej wszystko jest ok, ale komfort jazdy w naszym Puncie daleko odbiega od ideału. Amortyzatowy pracują na "twardo" i mają mały skok(napewno nie są sportowe). Możecie napisać jak u Was sprawuje sie zawieszenie, bo jest to nasz pierwszy Punciak i nie wiemy czy one poprostu tak mają. Pozdrawiamy
-
Punto jak i większość fiatów ma dość twarde zawieszenie. Niestety taki urok naszych "ulic" i trzeba się męczyć. Kolejna sprawa to sprężyny. może mają dość a może nawet sa ulamane o jeden zwój. zobacz dokładniej te sprężyny. ja bym cis z nimi pokombinował jeśli chcesz mieć bardziej miękkie auto. Ciężko jest tak an odległość i po twoim opisie wywnioskować jak bardzo on jest twardy
-
Sprężyny ułamane raczej nie są ale może być tak jak piszesz że mają już poprostu dość. Chyba wymienimy wszystkie 4 sprężyny z amorkami bo jazda Punciakiem staje sie troche "męcząca". Dzięki za podpowiedz
-
no wymień może najpierw tył. ale przed wymiana zmierz odległość od ziemi do najwyższego miejsca w nadkolu. i wtedy po wymianie tylu zobaczysz czy sie podniósł. jak poszedł w górę to masz wtedy 100% pewności ze twardy byl bo sprężyny miały dość
-
Witam. W moim aucie sa do wymiany odbojniki resora tylnego tzw.balwanki.Padly po konkretnym dociazeniu auta-wyjazd na wczasy. Czesci juz zakupilem Osłony odboje Fiat - Odbój odbojnik zawieszenia tylnego Fiat Punto II. Oryginal Fiat. Numer katalogow - Poradzcie ,czy z taka wymiana poradze sobie sam tzn."metoda chalupnicza" czy musze jechac do warsztatu.Jezeli dam rade sam ,to napiszcie co nalezy zrobic,jakich narzedzi uzyc? Dzx za informacje.
-
Poradzisz sobie sam i nie trzeba kanału.Musisz podnieść auto tył na klocki, odkręcasz resory, ale uważaj żeby belka tylna nie opadła natychmiast bo możesz urwać przewody hamulcowe.Musisz coś podkładać aby opuszczanie belki następowało powoli.Resory odkręcaj śrubą z góry, dolnej nie ruszaj.Kiedy belka tylna opadnie, śrubokrętem podważysz plastiki odboju i sprężyna same wyskoczą.Zakładasz nowe i składasz wszystko.Tylko uważaj aby zatrzaski odbojów(takie niple) weszły do dziur.
-
Cytat:
Napisał
astrum
Poradzisz sobie sam i nie trzeba kanału.Musisz podnieść auto tył na klocki, odkręcasz resory, ale uważaj żeby belka tylna nie opadła natychmiast bo możesz urwać przewody hamulcowe.Musisz coś podkładać aby opuszczanie belki następowało powoli.Resory odkręcaj śrubą z góry, dolnej nie ruszaj.Kiedy belka tylna opadnie, śrubokrętem podważysz plastiki odboju i sprężyna same wyskoczą.Zakładasz nowe i składasz wszystko.Tylko uważaj aby zatrzaski odbojów(takie niple) weszły do dziur.
Ok.Juz temat zalatwiony.Poradzilem sobie razem z bratem.Auto na lewarek i do gory.Pozniej drugim hydraulicznym podnosnikiem pod wahacz i tez na maxa do gory az,az sprezyne scisnelo ile sie da.Odkrecilem amortyzator(gorna srube).Stalowymi "spinkami" w ksztalcie litery "C" w ilosci 6 sztuk spielilsmy scisnieta sprezyne i opuscilismy hydrauliczny lewarek az whacz opadl na dol.Teraz nie pozostalo nic innego jak delikatnie wyjac sprezyne.Stara plastikowa obudowe odboju wykreca sie ze sprezyny,a nowa wkreca w sprezyne.Pozniej sprezyne na swoje miesce i delikatnie znowu hydraulicznym lewarkiem dzwignelismy wahacz,az do momentu kiedy te "nyple" w odbojach weszly w dziurki w wahaczu.Pozniej przykrecilem amortyzator,zdjalem te spinki ze sprezyny i calkiem opuscilismy wahacz.Tak samo z druga strona.Cala robota,niecale 2 godzinki z przerwa na fajeczke i browarka.
Dopisze ze to jest pierdola,ale wazna rzecz w aucie.Zlewej strony odbojnik byle jaki byl.Z prawej wylamala sie ta guma calkowicie i podczas jazdy z pelnym obciazeniem + pelny bagaznik + nierownosci na drodze,prawe tylne kolo ocieralo:eek: mi o przewody paliwowe troszke je uszkadzajac.Warto to sprawdzic w Waszych autach.