To jest widok strony w wersji do druku
Witam pisze poraz pierwszy wiec prosze o wyrozumiałosc. Moja siena1.4 nie chce jezdzic na benzynie, na zimnym silniku jeszcze jako tako jezdzi natomiast po paru kilometrach łapie zadyszke tz jak wciskam pedał gazu nie wchodzi w obroty dławi sie, na gazie silnik pracuje normalnie choc spalanie jest katastrofalne 20l Zauwazyłem jeszcze ze na benzynie na wolnych obrotach silnik pracuje tak jakby sie zalewał.Prosze o pomoc
pierwsze co bym zrobił to sprawdził sondę lambę. Możesz zrobić to sam miernikiem wpinając się w bodajże biały i szary przewodzik sondy . Napięcie powinno skakać w granicy 0,1-1v. Przyjrzałbym się również pompie paliwa czy daje odpowiednie ciśnienie i czy filtr PB nie jest stary i zapchany.
a moze warto zobaczyć świece. może nie pali na wszytskie gary więc stąd te spalanie wysokie i duszenie się. ale podstawa to ta sonda
swiece filtry i płyny wymieniłem jutro sprawdze sonde
tylko kurcze sonda nie rozwiązuje problemu z dużym spalaniem LPG ale to benzyne zrób
Sond lambda nie bierze udziału w regulacji mieszanki tylko w układach I generacji. Mi auto z zawieszoną sondą (0,5V stałe bez zmian), paliło 2-3l gazu więcej:/
mi jak w sienie padła sonda to jak silnik był zimny auto jeździło na PB i LPG ale jak zaczął łapać większą temperaturę przez co sonda zaczęła pracować auto momentalnie przestawało jeździć na gazie tz. stawało się tak mułowate że nie dawało się go wkręcić nawet do 2000obr/min. Po odpięciu sondy auto ożywało - normalnie jeździło tylko więcej paliło. po wymianie na nową problem znikł. LPG w moim aucie było II generacji. Ja nadal obstawiam że jest to wina sondy. Niestety są różne obiawy padania sondy i nie wszystkie można znaleźć w necie. Ja szukałem i szukałem i nie mogłem znaleźć odpowiedzi czy na 100% mam sondę walniętą. Postanowiłem zaryzykować i to był strzał w 10
wyszedłem z założenia że ma starsza instalację gazową ale faktycznie macie racje. jakby nie bylo sonda na pierwszy ogień do sprawdzenia