Słabe ogrzewanie, termostat

Podpowie może mi ktoś co zrobić z tym fantem od jakiegoś czasu coraz gorzej działa ogrzewania już nie wiem co sprawdzić wszyscy obstawiają termostat ale jak odpalę węże są zimne dopiero jak się trochę nagrzeje to cieple no to chyba ok ale waz od termostatu do chłodnicy jest normalnie miękki tak jakby w ogóle płynu w nim nie było a jest gorący to nie wiem czy to normalny objaw układ próbowałem odpowietrzyć ale tez nic to nie dało dalej dmucha letnim powietrzem czy coś jeszcze może być nagrzewnica wrrr może nie skoro coś dmucha martwi mnie ten termostat jak go dokładnie zaobserwować :( punto 2 2001 1.9 jtd idzie zima a z tyn ogrzewaniem to będzie masakra :(

Zmieniłem nazwę tematu na bardziej jednoznaczną, po drugie - używaj znaków interpunkcyjnych!

Wąż do chłodnicy powinien zacząć robić się ciepły w momencie, kiedy na wskaźniku temperatury będziesz miał ponad 80 stopni Celsjusza.
Termostat otwiera się tak w okolicach 84/86C i wtedy zaczyna być puszczany płyn do chłodnicy.
Odkręć korek wlewu od zbiorniczka i złap wąż. Staraj się go impulsywnie ściskać i puszczać. Powinieneś usłyszeć chlupanie wody. Wąż powinien stawiać lekki opór i powinno czuć na nim chwilową bezwładność (jak puścisz).

Innymi słowy, zaobserwuj czy silnik osiąga 90C na wskaźniku, oraz wyczuj moment kiedy wąż zaczyna robić się ciepły. Jeżeli jest to poniżej około 80C to jest to zły oznak (termostat zbyt szybko puszcza).

Daj znać.

dzisiaj bawilem sie tym wezem nawet jak jest zimny naciskam i bulgota w zbiorniczku gdy cieply tez a jak goracy to tak samo co dziwne mam odczucie jak by ten waz byl pusty a w chlodnicy fullllllll nawet z ciekawosci odkrecilem odpowietrznik z chlodnicy oczywiscie na wrzacym plynie i wylecial jak szalony a z ciekawosci przy wezach juz przy nagrzewnicy tez odkrecilem i takiego cisnienia nie bylo ledwie co wylecialo plynu i nie wiem czy to normalne ale wciaz cos mi nie gra przy tym termostacie ciezko mi wyczuc czy on sie otwiera czy zamyka ale skoro pierw cieply potem goracy waz za termostatem to cos chyba dziala lub to moje zludzenie

a wiec znalazlem usterke i napisze:) okazalo sie zapchana nagrzewnica poczytalem troche:) i sprubowalem ja przeczyscic 20 litrów wody{kranówa} hydronetka dobry waz zeby pasowal na koncówki nagrzewnicy i pompowanie do nagrzewnicy wylecialo sporo zabrudzen i mnie to ucieszylo :) po podlaczeniu spowrotem wezy odpowietrzeniu oczywiscie na nagrzanym silniku normalnie szokkk w punciaku nie idzie wysiedziec tak goraco :) mam nadzieje ze tak sie utrzyma do konca jego zywotnosci :) lub sie myle :( ale jak narazie wszystko smiga tak jak nalezy :)

Ok, to dobrze, że sprawa się rozwiązała. A powiedz, dużo tego wyleciało?

nie jestem w stanie powiedziec dokladnie ile ale pompowalem wode az poprostu czysta poleci troche tego musialem wlac od kopa leciala zolta woda z syfem az wkoncu przestalo i leciala czysta woda wiec stwierdzilem ze ok i sie udalo :)

radzę za jakiś czas powtórzyć operację pod bieżącą wodą a teraz obserwować, często niestety jest tak że problem wraca jak się przepłuka samą nagrzewnicę. Przy wymianie płynu chłodniczego radzę zdjąć wąż powrotny z nagrzewnicy, podłączyć bieżącą wodę i zdjąć dolny wąż przy chłodnicy i niech leci z pół godziny. potem zalać płynem i cieszyć się czystym układem chłodzenia. Niektórzy specjaliści wypisują bzdury o wlewaniu specyfików do zbiorniczka, to już są metody agresywne i jeśli auto nie jeździło nigdy na wodzie to nie warto ryzykować z odkamieniaczami.

dzieki za info jak ino cos bedzie nie tak to zaraz powtorka narazie grzeje masakrycznie :)