Punto 1997, brak reakcji, pytanie-prośba o pomoc
Mam problem ze swoim punto r.97. Wsiadam rano do samochodu i nie zapala żadna kontrolka nawet się nie swieci. Myśle akumulator więc został naładowany wsadzony ale nic. NA kablach od kogoś odpala z "popychu" też ale wkładany był już inny akumulator (nie nowy więc być może też zły) i bez rezultatu. Po przekręceniu kluczyka jest tylko takie dziwne pyk jakby jakby coś przeskakiwało ale kontrolki już się świecą a potem słabną. Być może pytanie i opis problemu wyda się śmieszny ale jestem kobietą i nie znam się na tych sprawach zupełnie. Proszę o jakąś podpowiedź czy to jest wina akumulatora czy tez może coś innego?