To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Piski spod maski -
Piski spod maski
Witam
Od jakiegoś czasu spod maski dochodzą piski. Pojawiają się wtedy gdy temperatura na zewnątrz jest wysoka (w zimie nie występują). Popiskuje tylko na luzie na wolnych obrotach. Po dodaniu gazu odgłos znika i pojawia się ponownie na wolnych obrotach. W mieście na krótkich dystansach odgłos prawie nie występuje ale jak kilka razy pojechałem w trasę 100km+ to po zatrzymaniu gdzieś po drodze na światłach pisk był dość intensywny i trzymałem lekko gaz żeby nie katować przechodniów. Moja diagnoza to pasek klinowy do naciągnięcia albo do wymiany. Co o tym myślicie? Czy pasek klinowy wymienia się dopiero jak widać że guma jest popękana czy warto to robić po pewnym przebiegu? Z tego co kojarzę to w instrukcji jest napisane tylko aby sprawdzać jego stan wzrokowo.
Pozdrawiam
-
Cytat:
Napisał
Tom Hagen
Moja diagnoza to pasek klinowy do naciągnięcia albo do wymiany. Co o tym myślicie?
No, ja myślę tak samo. Nie słyszałem tego pisku, ale z opisanego zachowania można z dużym prawdopodobieństwem stwierdzić, że to faktycznie pasek od alternatora. Osobiście nie spotkałem się z zaleceniem okresowej wymiany, ale to nie jest duży koszt, możesz się pokusić. Przy okazji warto sprawdzić stan koła na alternatorze i kondycję łożysk.
-
Tak jak pisze kolega Jelcyn, pasek do wymiany, oprócz sprawdzenia stanu kół, sprawdź też stan rolki pośredniej i samonapinacza paska.
-
Cytat:
Napisał
qolejowy
Tak jak pisze kolega Jelcyn, pasek do wymiany, oprócz sprawdzenia stanu kół, sprawdź też stan rolki pośredniej i samonapinacza paska.
można te rolki sprawdzić ale to ewidentnie pasek.
-
zgadzam się z przedmówcami a dzieje się tak że guma podczas eksploatowania traci właściwości i jak każda materia kurczy się w zimnym i rozpręża w gorącym - im pasek bardziej zużyty tym większa będzie róznica a wystarczy naprawde mało żeby pasek zaczął się ślizgać.
także kolego czym prędzej wymien pasek bo jak sie zsunie to będzie lipa:) mi się raz zerwał podczas jazdy na szczęście dojeżdzałem do skrzyżowania więc 20km/h.. a przyczyną był stary napinacz, rolka prowadząca i rolka napinacza.