Jak w temacie, ktoś już to robił? Często jeżdżę na ryby i potrzebuję ją jeszcze trochę podnieść do góry żeby po dziurach nie haczyć podłogą.
To jest widok strony w wersji do druku
Jak w temacie, ktoś już to robił? Często jeżdżę na ryby i potrzebuję ją jeszcze trochę podnieść do góry żeby po dziurach nie haczyć podłogą.
niech ktos ci zrobi wysokie sprezyny :D
wystarczy zmienić same sprężyny czy trzeba by jeszcze coś przerabiać? też mi kiedyś zaświtał podobny pomysł odnośnie pandy, z tym iż tu niebyło by kłopotu z dopasowaniem części - są w końcu cały czas robione pandy 4x4.
I to ma wystarczyć? Myślę że potrzebne będą jeszcze inne amortyzatory, a poza tym kto teraz robi sprężyny?
Podwyższanie auta ciekawy pomysl, każdy na forum raczej chce obniżać i szuka sposobu jak to zrobić bo ciężko zdobyć sprężyny obniżające :? A nie wydaje się wam że siena jest cięższa od pandy i cały pomysł nie wypali bo auto pod ciężarem siądzie?? Siena to nie auto do jazdy w teren poza tym ;D
toż nie pisałem przecież żeby montować sprężyny od pandy ;D
Kolego siwy331, zastanów się najpierw czy na pewno jest Ci to niezbędne. Siena sama w sobie "wisi" już całkiem wysoko. Niejednym autem nie mam odwagi podjechać tam, gdzie Siena przejeżdża bez większych problemów :) . Skoro piszesz, że haczysz podłogą to albo Twoje zawieszenie jest już mocno zużyte i autko przysiadło, albo to nie jest teren odpowiedni dla żadnego auta osobowego ;D Możesz bawić się w podnoszenie auta, ale miej też na względzie to, że mocno pogorszą się własności jezdne, np.: w szybko pokonywanych łukach, ostrych zakrętach. Przemyśl to dobrze, pozdrawiam :)
czyli jednak skłaniamy się do rady: weź se chopie kup terenowe auto/quada? 8)
Zawieszenie jest OK. Jak by mnie było stać na terenówkę to bym ją kupił. Mam jeszcze jedno pytanie, czy wejdą mi opony o rozmiarze 175/80/14 bo oryginalne chyba są 175/65/14.
na początku zacząłbym od wymiany wszystkich czterech sprężyn zawieszenia, w ten weekend wymieniałem ze szwagrem u niego w sienie sprężyny z tyłu i po takim zabiegu autko z tyłu podniosło się o jakieś `1,5cm więc dobre i to :)
Zgadza się, optymalnym rozwiązaniem dla tego auta i fabrycznych felg jest używanie opon w rozmiarze 175/65R14. Ja mimo to mam w swoim 175/70R14 (kupione okazyjnie razem z felgami) i dają radę. W zasadzie to mam wrażenie, że autko jakby się podniosło po ich założeniu ale może to tylko moje odczucie. Na pewno nie jest to jakaś kolosalna różnica, ale wnęki wydają się już mocno wypełnione. Może poczekaj aż ktoś jeszcze się wypowie, a najlepiej będzie jak podjedziesz do dobrego wulkanizatora i po prostu zapytasz ;) O ile nie jest to jakiś warsztat "U Mietka" to powinni doradzić :)Cytat:
Napisał siwy331