Jak w temacie.
Czy ktoś próbował się samemu z tym bawić bez garażu?
Co potrzeba, jaka kolejność czynności, czy samo czyszczeni pomaga czy są jakieś elementy które trzeba wymienić?
Pytam bo może sam bym spróbował jeśli to nie jest jakaś wielka filozofia... jakie klucze? Bo jak raz patrzałem jak jest umocowana to jakieś dziwne z trójkątnym wkładem - chyba, ze mi się przewidziało.
