Witam dziś przed godzina miałem dziwne zdarzenie a mianowicie jechałem 5 km zgasiłem go normalnie odpaliłem samochód ruszyłem 1 metr i zgasł i jak chciałem go odpalić to silnik nie ruszył a rozrusznik krecił wgl nie wyświetla mi sie kontrolka od świec żarowych jak myślcie to świece nawaliły czy jakiś bezpiecznik ?
