To jest widok strony w wersji do druku
-
tarcie przy hamowaniu
Mam problem dzis zaczelo mi trzec przy hamowaniu z tylnych kół. Na pewnio nie jest to snieg. Klocki wymieniałem jakoś półtora mesiąca temu. Co może być przyczyną. Czy jest możliwe, że któryś celinderek się przyblokował i i cały klocek się starł i własnie on trze!? Ktoś miał może podobny problem?
-
Zależy ile km zrobiłeś przez te półtora miesiąca. Czasami jak się dociera hamulce, to okładziny się odklejają. Ja tak raz miałem w starym samochodzie, że po przejechaniu niecałych 200km hamulce mi się zapiekły, okładzina z klocka zeszła i hamowałem metalem.
-
Wytarł się klocek. Zmieniłem i jest gites. Pan mechanik nie sprawdził zacisku, przy wcześniejszej wymianie <ściana>...
-
Mam nadzieję, że pan mechanik naprawił swój błąd nieodpłatnie. Dobrze że nie stało się nic więcej. Pozdro
-
Cytat:
Napisał wojtek4u
Pan mechanik nie sprawdził zacisku, przy wcześniejszej wymianie
Mówisz o zacisku, który przytrzymuje klocek przy jarzmie? Tłoczek odbija prawidłowo?
-
tak, wszystko jest juz ok. tłoczek był zatarty/zapieczony. Szkoda tylko, że jak mi miesiąc temu wymieniał klocki, to go nie sprawdził...
-
witam,
również mam podobny problem z tym że inne autko bo Grande Punto 1.3 i przy hamowaniu słychać tarcie... z tym że żadnych bębnów nie wymieniałam autko ma przejechane niecałe 90tys km sprowadzone z niemiec jeżdzę nim ponad pół roku. czy to możliwe że bębny są do wymiany? dodam że w tej chwili nie jestem w stanie spr czy były one wymieniane wcześniej a jeśli tak to kiedy...myślałam że to hamulec ręczny bo zawsze autko na ręcznym zostawiam ale to nie to... czy orientuję się ktoś w cenach bębnów w serwisie? i ile sobie krzyczą za wymianę? z góry dzięki za odpowiedzi:)
-
megusia, moze po tych 90tys. nie wytarły sie bębny, ale okładziny na szczękach i owszem, więc jest to wielce prawdopodobne, ze trą ci hamulce ;)
-
Cytat:
Napisał megusia
myślałam że to hamulec ręczny bo zawsze autko na ręcznym zostawiam ale to nie to... czy orientuję się ktoś w cenach bębnów w serwisie? i ile sobie krzyczą za wymianę? z góry dzięki za odpowiedzi:)
mogę nie odbijać cylinderki,lecz to mało prawdopodobne. Obstawiam tak jak kolega egon, że kończą Ci się już hamulce. Czy wymieniałbym to w serwisie. jeśli cały czas serwisujesz i masz gwarancję to tak,w innym przypadku poszukałbym u innego mechanika. Myślę, że 50% ceny zostanie w kieszeni.
-
no właśnie dziś trochę podzwoniłam żeby się zorientować ile mnie to będzie kosztowało i... tragedia! 400zł za sztukę w serwisie! rozbój w biały dzień eh... a ja kupowałam fiata bo wydawałoby się że części będą tanie... a tu niestety niemiła niespodzianka... co myślicie o firmie TRW? bo tu cena jest do 200zł za bęben a mówią że to dobre jakościowo...hm... autka nie serwisuję tzn chciałabym ale szczerze za drogo to chyba wychodzi... teoretycznie mam przegląd za jakieś 5 tys a olej wymieniałam jakieś 3-4 tys km temu w serwisie za 20zł - szok - i umówiłam się z nimi że jak przyjadę ma przegląd żeby skasować komputer jakoś się dogadamy z ceną za przegląd - bo fakt chciałabym jednak ta pieczątkę w serwisówce mieć... auto z niemiec do tej pory 3 przeglądy miało i tu nagle polaczek kupuje przeglądów koniec...no ale jak są takie ceny to w sumie co się dziwić... eh no nic jutro będę chciała jeszcze dokładnie zdiagnozować u mechanika co to tak trze i wtedy będę kupować - napewno nie w serwisie - tylko czy te TRW czy jakąś inną firmę polecacie hm?
-
jest to dobra Firma, którą można polecić, jeśli stosujesz normalny tryb jazdy, nie sportowy ani agresywny.
-
hehe no raczej przy silniku 1.3 zbyt agresywnie i sportowo nie da się jeździć;p a po drugie nasze drogi są wprost "idealne" żeby trochę poszaleć;p
narazie na sobotę umówiona jestem u mechanika ma popatrzeć co tam się dzieje...
w każdym razie dziękuję za opinie:)
-
Ze swojego doświadczenia mogę Wam podpowiedzieć że mechanicy to raczej lenie i idą na łatwiznę, nie ma to jak samemu dopilnować.
W kilkuletnim samochodzie warto rozebrać zaciski wymyć w benzynie ekstrakcyjnej, posmarować specyfikiem, zdziwicie się jak po takim prostym zabiegu miękko chodzą siłowniki, oczywiście wymiana płynu, rzecz zaniedbywana u nas a mająca wpływ na pracę siłowników, praca na jedno popołudnie, przy w miarę dobrej pogodzie do wykonania nawet na świeżym powietrzy przez średnio zaawansowanego "mechanika", tylko do odpowietrzania trzeba zatrudnić kogoś do pomocy.