Problem z nawiewem w Seicento
Problem z nawiewem pojawił się dzisiaj. Po odgarnianiu mokrego i ciężkiego śniegu z samochodu postanowiłem wejść do środka i trochę się ogrzać. Włączyłem silnik, i razem z tym puściłem nawiew (najpierw na szybę, by na niej odparował i trochę się ogrzał). Nawiew nie brzmiał jednak tak jak wczoraj, był głośny (klekotał). Wydawał dźwięk taki jakby albo coś zaklinowało się w wiatraku i on non stop o to obijał, albo jakby z dnia na dzień, nie wiedzieć czemu się popsuł. Czy wiecie co z tym zrobić? Iść do mechanika, czy liczyć na to, że może po 2-3 dniach przejdzie?
Z góry dziękuję za pomoc.