Bardzo głośna praca silnika
Witam;
Jakiś tydzień temu, po kilku dniach postoju na mrozie odpaliłem silnik;
Jak zwykle w niskich temperaturach (poniżej -5);
Kilka razy rozgrzewam świece i odpalam.
Silnik odpalił prawie od razu (dwa/ trzy razy sie zatelepał).
Głośna praca była zawsze przez kilka pierwszych minut po odpaleniu na silnym mrozie ale ustępowała...
Tym razem silnik cały czas pracuje bardzo głośno. Charakterystyczny terkot diesla jest teraz kilka razy głośniejszy niż zwykle.
Temperatura płynu rośnie w normalnym tempie i nie przekracza 90 stopni (chyba - połowa skali).
Poziom oleju był poniżej 50% skali pomiarowej na bagnecie więc uzupełniłem - nie pomogło.
Myślałem, że to wina paliwa (była resztka w baku) - więc zalałem pół baku świeżego.
Gołym okiem nic nie widać a silnik się tłucze jak w ciągniku...
Ktoś ma jakieś pomysły co to może być?
Autem jeździłem kilka razy (nie dawałem więcej niż 2000 RPM bo się boję że coś się rozpadnie) i kilka razy się rozgrzewało, niestety nic się nie poprawiło.