Dziś spotkał mnie dziwny przypadek w moim fiacie - zajechałem do klienta zaparkowałem wyłączam silnik -wyciągam kluczyk a silnik dalej pracuje - co mogło sie posrać muszę go gasic na biegu :)
To jest widok strony w wersji do druku
Dziś spotkał mnie dziwny przypadek w moim fiacie - zajechałem do klienta zaparkowałem wyłączam silnik -wyciągam kluczyk a silnik dalej pracuje - co mogło sie posrać muszę go gasic na biegu :)
Klapa gasząca ?
najprędzej to stacyjka się wysrała .
stacyjka bądź wilgoć w układzie powodująca zwarcie.
panowie przeszło mu samo jak na razie na stacyjkę bym nie stawiał , może być wilgoć i mróz, bo jaka klapkę chodzi to może jaśniej --- ale puki co to samo przyszło samo poszło
dzięki i pozdrawiam