Zamarznięte klamki przy -4 ???????
Witam Wszystkich. Mam ogromny problem. W maju kupiłem Stilo 3d i wszystko było ok dopóki nie pojawił się pierwszy mróz. Wystarczyło - 4 i nie mogę ruszyć klamką. Centralny otwiera zamki (łebki wychodzą), natomiast najnormalniej w świecie nie można ruszyć klamką (ani trochę). Wziąłem jakiś magiczny środek ( taki podobny jak WD40) , napsikałem przez zamek do klucza i we wszystkie widoczne otworki i..... to samo na drugi dzień ( klamka stoi i wejście do auta wykluczone), mróz odpuszcza i później jest ok. Czyżbym musiał zdjąć tapicerkę od wewnątrz i tam podziałać???? Pomóżcie, bo żona jeździ tym autem..... i pewnie dalej się domyślacie...
Re: Zamarznięte klamki przy -4 ???????
Cytat:
Napisał mmproxy
Witam Wszystkich. Mam ogromny problem. W maju kupiłem Stilo 3d i wszystko było ok dopóki nie pojawił się pierwszy mróz. Wystarczyło - 4 i nie mogę ruszyć klamką. Centralny otwiera zamki (łebki wychodzą), natomiast najnormalniej w świecie nie można ruszyć klamką (ani trochę). Wziąłem jakiś magiczny środek ( taki podobny jak WD40) , napsikałem przez zamek do klucza i we wszystkie widoczne otworki i..... to samo na drugi dzień ( klamka stoi i wejście do auta wykluczone), mróz odpuszcza i później jest ok. Czyżbym musiał zdjąć tapicerkę od wewnątrz i tam podziałać???? Pomóżcie, bo żona jeździ tym autem..... i pewnie dalej się domyślacie...
Myślę koledzy, że to inny problem. Problem linek a nie zamka.
Temat był przerabiany każdej zimy. Klamki uruchamiają zamki poprzez linki, które chodzą w pancerzach. Wada Stilo jest to, że pancerze linek są zamontowane zaraz pod klamkami. W przypadku mycia, lub opadów woda przedostaje się przez klamkę do pancerzy, zamarza i jest to co jest. Ja przerobiłem sobie ten układ. Zamiast linek z pancerzami zastosowałem gole linki, które przechodzą przez kółko i spokój mam już trzy zimy. Ale jest przy tym trochę roboty. Jest prostszy sposób, ale pomaga na jakiś czas. Tzn. trzeba zdemontować boczną tapicerkę, przegrodę aluminiową, dostać się do linek. Zdemontować je i do pancerzy nalać WD-40 lub czegoś podobnego i na jakiś czas wystarczy. Winne są takie kapturki uszczelniające na pancerzu od strony klamki. Szybko się wyrabiają i nimi dostaje się woda Nie wiem czy można je gdzieś kupić. Najlepiej kupić nowe linki , pozmianowe. One mają lepsze uszczelki. Ale te linki kpl. są drogie, (koło dwóch stów sztuka). Jeśli coś nie jasne pisz, podpowiem.