To jest widok strony w wersji do druku
-
Moje nowe autko :)
Moim Nowym nabytkiem Jest Toyota Carina E z końca 1995r. Autko ma przebieg 218 kkm i 3 lata temu było sprowadzane z Holandii. Silniczek jaki w niej siedzi to 2 litrowy diesel bez turbo o mocy aż 73km :) . Wyposażenie to: poduszka powietrzna, centralny zamek, alarm, Radio-CD, ABS, Wspomaganie kierownicy, Alufelgi, Welurowa tapicerka, el. regulowane lusterka , el. podnoszone 4 szyby, lakier metalik.
Autko z tego co widzę jest w bardzo dobrym stanie. Jedyne jego mankamenty to: uszkodzone podgrzewanie tylnej szyby - poprzerywane linie oraz lewe tylne światło na klapie bagażnika jest od wersji po liftingu i trochę nie pasuje ale z biegiem czasu sie wymieni koszt aż 30 do 80 zł na Allegro :)
-
Podobnież te Carinki uważane są za jedne z trwalszych aut, co nie można powiedzieć o nowych Toyotach ;)
Silnik bez turbo, więc na frytkach możesz jeździć :D
-
Cytat:
Napisał dudu$
uszkodzone podgrzewanie tylnej szyby - poprzerywane linie
są specjalne środki do regeneracji ;-)
poza tym spoko autko, szerokości
-
taką toyotą jak byś się postarał to byś do emerytury dolatał...nie do zdarcia autko!
mój sąsiad ma taką z tym silnikiem... na szafie 800 000 i nadal nia wszędzie jeżdzi...
zardzewiała ale silnik pszółka
-
dlatego też kupiłem te autko bo słyszałem że są tak samo wytrzymałe jak mercedesy w124. Co do tej podgrzewanej szyby to fakt sa specjalne kleje ale z tego co widziałem to wielu miejscach są przerwy które próbowałem zaklejać ale coś mi nie wyszło. Może jak w przyszłości bedę miał więcej kasy to wymienię całą szybę :)