To jest widok strony w wersji do druku
-
Fiat Siena 1.2 HL '99
Witam! Obecnie posiadam Fiat Siena 1.2 HL z przebiegiem 95 tysięcy kilometrów. Samochód mam od nowości, zakupiony w sierpniu 1999 roku u dealera Fiata. Również jest tam od początku serwisowany. Kolor: szary metalik. Za dużo opcji on tam nie ma, swego czasu i tak mało nie kosztował. Skrzynia biegów chaczy od początku ale można się przyzwyczaić. Ogólnie nie było żadnych problemów, wyłącznie materiały eksploatacyjne i wymiany płynow. Na dzień dzisiejszy autko zaczyna się już powoli sypać. Prawy halogen się rozszczelnił i jest do wymian (jest cały zardzewiały), również tłumik będzie trzeba wymienić (wcześniej był już robiony), zaczynają się dziać dziwne rzeczy z układem chłodzenia tj. ubywał płynu chłodniczego (ostatnio mi się nawet zagotował!). Jeszcze przy rozruchu rano bardzo nierówno pracuje jakby chodził tylko na trzech garach. Więc jak widzicie teraz może być tylko gorzej bo nic nie było robione od nowości ponieważ bardzo dbam o samochód, jest użytkowany z głową a w środku ciągle unosi się zapach nowości (zwłaszczy gdy włączam ogrzewanie). Najprawdopodniej w bliskiej przyszłości będzie trzeba zmienić na coś lepszego ale teraz chcę się z Wami podzielić wrażeniami po tylu użytkowaniu Sienki gdyż nigdy mnie nie zawiodła. Później również dodam zdjęcia 8)
-
to życzę Tobie żeby twoja siena jeździła jak najdłużej bez awaryjnie ale jak piszesz o ubytku płyny chłodniczego i czasem gotowania sie auta to możesz mieć Uszkodzoną uszczelkę pod głowicą . W tych samochodach i przy tym przebiegu to standard wiem bo w swojej też to robiłem tylko że przy 98 tys. km. Pozdrawiam
-
Dzięki za dobre słowo. Zauważyłem, że wiatrak nie chodzi... gdy auto jedzie to nie ma problemu ale gdy dochodzi sytuacja korek,światła, stanie itp to się grzeje od razu, temperatura od razu na maxa i trzeba wyłączyć silnik. Również 'nie leci' ciepłe powietrze z ogrzewania, tylko chłodne. Co to mogło się stać ? Termostat :o A może silnik od wiatraka ? Obecnie jestem za granicą i miałem w planch jazdę do kraju na przegląd ew. naprawy ale teraz mam do tego obawy
[size=2][ Dodano: 2010-08-03, 23:15 ][/size]
Cytat:
Napisał Zibi
Dzięki za dobre słowo. Zauważyłem, że wiatrak nie chodzi... gdy auto jedzie to nie ma problemu ale gdy dochodzi sytuacja korek,światła, stanie itp to się grzeje od razu, temperatura od razu na maxa i trzeba wyłączyć silnik. Również 'nie leci' ciepłe powietrze z ogrzewania, tylko chłodne. Co to mogło się stać ? Termostat :o A może silnik od wiatraka ? Obecnie jestem za granicą i miałem w planch jazdę do kraju na przegląd ew. naprawy ale teraz mam do tego obawy
Diagnoza powinna pojawić się wcześniej, to uszczelka pod głowicą... No, to trochę tego do wymiany będzie. Zamówiłem odpowiednie oryginalne części + płyny. Jeszcze teraz będę musiał się rozeznać gdzie naprawą będzie taniej, jeśli cena u mechanika będzie podobna do tej z ASO to oddam auto do ASO. Myślałem, że może auto przewieźć na lawecie do PL ale koszt takiej operacji jest niemały i bardziej mi się opłaci naprawić auto na miejscu
-Uszczelka pod głowicą (zestaw naprawczy)
-śruby
-pompa wodna
-termostat
-olej Selenia
-filtr oleju
-Paraflu
-komplet świec NGK
-nowy bagnet i zakrętka od zbiornika na olej
No i planowanie głowicy oczywiście. Trochę tego jest ale potem Siena znów będzie chodzić jak złoto 8)