Temat: Panda światła led do jazdy dziennej DRL  

Witam, potrzebuję schematu, zdjęć gdzie się wpiąć ze światłami do jazdy dziennej pod maską, w które przewody aby było tam +12V po zapłonie i sterowanie na światła pozycyjne?

Dołączam się do pytania.
Niedługo również będę montował światła.
Kolego jakie wybrałeś ?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Najtańsze z allegro za 15 zł z automatem. Miałem w poprzednim aucie kilka lat i działały. Więc nie mam zamiaru przepłacać. Kiedyś w poprzedniej pandzie w wiązce do lewej lampy znalazłem 12 V po zapłonie.

Zabiłeś mnie tym
W tym 15zl jest też homologacja ?

Jak już zamontujesz to podrzuć zdjęcia jak to wygląda,bo jestem ciekawy.

W poprzednim aucie miałem te:
https://allegro.pl/oferta/nssc-510hp...ource=facebook

Bardzo mocne,firmowe z homologacją, jakbyś tak jednak chciał dopłacić

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Przy instalacjach LPG 12v po zapłonie bierze się przy obd2 czy też stacyjce. Można też z cewki zapłonowej. Jeśli chodzi o cewke to tu warto dać przez przekaźnik za 4zl jeśli z lampy to może silniczek do regulacji ma odrazu napięcie.

Napisał Yoo!

Zabiłeś mnie tym
W tym 15zl jest też homologacja ?

Jak już zamontujesz to podrzuć zdjęcia jak to wygląda,bo jestem ciekawy.

W poprzednim aucie miałem te:
https://allegro.pl/oferta/nssc-510hp...ource=facebook

Bardzo mocne,firmowe z homologacją, jakbyś tak jednak chciał dopłacić

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

A niby do czego mam dopłacać? Jelenia szukasz?!
Homologacja taka sama jak na moich za 15 zł.
Nie chwalą się niczym innym niż na każdej innej aukcji czyli E4 RL00.
Atestów czy certyfikatów nie widzę na twojej aukcji świadectwa dystrybutora również.
Po co mi większa moc? Jestem eco. Światła mają spełnić wymóg. Nikogo z oddali ani z bliska oślepiać nie zamierzam. Są bo są, oszczędzam na prądzie a altka, paliwie czyli ekologicznym gazie i po co mi jakieś drogie oślepiające wynalazki. Cała idea jest taka aby świeciły mizernie - po to je wymyślono aby obejść przepisy jazdy na światłach w ciągu dnia.
Poszukaj sobie na portalach aukcyjnych aut to na pewno je zobaczysz na fotkach albo w wyobraźni jeżeli takową posiadasz.

ps. nie zaśmiecaj wątku jeżeli nie masz nic do powiedzenia w temacie.

Nie no spokojnie nie chciałem Cię kolego urazić.
Po prostu jestem ciekaw jak będą świeciły takie za 15zl o których pisałeś. Ale czytając dalej Twoja wypowiedź,czyli:

Napisał multiplapanda

Cała idea jest taka aby świeciły mizernie ......

To wiem już wszystko.

Widuję takie ledki, jeden świeci normalnie, drugiego w ogóle nie widać. Albo świeca gorzej niż świecące obroże dla psów za kilka groszy z Chin.



Nie mam nic do Ciebie,ani tego co montujesz w swoim samochodzie, Twoim wóz, Twoja sprawa.
Ale nie pisz takich rzeczy,że ledy (do jazdy dziennej) są montowane,żeby obejść przepisy.
W przepisach masz jasno napisane dla czego się je stosuje, w jakich przypadkach, jaka powinna być ich moc i wiele innych ciekawych rzeczy.

Napisz mi jeszcze proszę ile kandeli mają światła o których piszesz, jeśli sprzedawca w ogóle udostępnia taka informacje.

Po drugie:

Napisał multiplapanda

Poszukaj sobie na portalach aukcyjnych aut to na pewno je zobaczysz na fotkach albo w wyobraźni jeżeli takową posiadasz.

Proszę zachowaj takie uwagi dla siebie, forum nie jest po to aby siebie obrażać na wzajem

Zatem na przyszłość nie wyjeżdżaj, że te za 15 zł nie mają homologacji bo mają taką samą jak każde inne. Idea świateł do jazdy dziennej jest taka, że najpierw widzisz auto a potem światła i tego się trzymam! Świecą i nigdy nie przepłacę 10x więcej za produkt, który spełnia tą samą funkcję.

A potem jedzie taki c... na drodze o zmroku, czy o świcie, kiedy niby już albo jeszcze widno i g...o go widać. Wtedy nie straszny mu żaden deszcz, przecież on "świeczki" sobie zapalił, niech się inni martwią. Po coś te światła są, żeby widać było auto z większej odległości niż 100 m. Już widziałem kiedyś takiego frajera, to niestety, ale skończył z rozwaloną d... Tir sobie zrobił garaż. Dlaczego? Bo niestety, ale żadnego światełka z tyłu nie miał zapalonego, miał "dzienne" z przodu, więc przecież tył świecić się nie musi.
Spotyka się coraz częściej na drodze lepiej oświetlonych rowerzystów, a nawet o dziwo i pieszych niż niektóre auta.
No ale cóż, cebuli się na wszystkim. Auto za kilka tys., silnik z gazem, do tego ledy za kilka zł, żeby niby mniej przy tym tego gazu spalał. A potem potem wyjeżdża zadowolony na drogę i mruga tym pseudoledem jak choinka na święta.

Więcej szacunku dla innych użytkowników. Będzie bezpieczniej.

Napisał malutki1989

Spotyka się coraz częściej na drodze lepiej oświetlonych rowerzystów, a nawet o dziwo i pieszych niż niektóre auta.

Dlatego wspomniałem o świecących obrożach, które świecą lepiej niż nie jedne światła do jazdy dziennej