Temat: Trwałość kołpaków Tipo Tipo  

Zaskoczyła mnie in minus jakość kołpaków w Tipo Tipo - podstawowy rozmiar koła, felga stalowa, kołpaki oryginalne. Mam przejechane niecałe 9kkm, a ostatnio przy myciu auta rzuciło mi się w oczy, że kołpaki są strasznie zniszczone, jakby miały żłobienia. Oczywiście brud gromadzący się w tych ubytkach wygląda fatalnie.
Dodam, że nie jeżdżę zwykle po żadnych wertepach, nie czyściłem też kołpaków w jakiś inwazyjny sposób, zawsze tylko myjką ciśnieniową i detergentami z myjni.
Jakieś pomysły, dlaczego tak się dzieje? Ten typ tak ma czy jakaś inna przyczyna? W poprzednich moich samochodach kołpaki albo dożywały starości w niezłym stanie, albo odpadały gdzieś w trasie , z takimi ubytkami w materiale przy tak nieznacznej eksploatacji się nie spotkałem.

Zapewniłeś ludziom słaby sen bo pewnie nikt tak dokładnie kołpaków nie ogląda i nie wie a ciemno i do rana będą myśleć, zeby sprawdzić czy to myjka, czy u nich tez zniszczone (ja mojego na szczęście jeszcze nie myłem ani myjką ani niczym, więc mogę chyba spać spokojnie nie zebym się śmiał z histeryków z tego forum (i pewnie z innych - nie miałem wcześniej nowego auta ale pewnie jest podobnie)

łooo panie w moim punto za niedługo będa mieć 7 lat i nalatane 114 tys km... z tyłu wygladała bardzo łądnie a te z przodu, co tu dużo mówić pył z klocków troche im zmienił kolorek... ale poza tym nic im nie dolega, a moze ja na to nie zwracam uwagi... i jak ja teraż będę z tym żyć...

Najlepiej jak kolega wrzuci zdjęcia bo od myjki się mogło coś porobić ale kto wie - mogą być zwykłe drobne rysy, których się nie zauwaza jak ktoś nie jest estetą.

Właśnie nie jestem specjalnie estetą ani też osobą przesadnie dbającą o samochód (ręczna myjnia raz na miesiąc mi w zupełności wystarczy), tym bardziej jestem zaskoczony, że na to zwróciłem uwagę Kołpaki z przodu są właśnie w lepszym stanie, natomiast te z tyłu mają takie jakby rysy aż do kolejnej warstwy materiału - tak jakby pod "srebrnym" kolorem było coś czarnego. Postaram się wrzucić zdjęcia w tygodniu.

IMG_20171128_151359.jpgIMG_20171128_151414.jpg

Wrzucam obiecane zdjęcia. Kołpak bardziej zniszczony to koło tylne (lewe, gwoli ścisłości), mniej - przednie (lewe).
Jakieś pomysły?

Ja bym to reklamował, wygląda to jak by je ktoś wypiaskował, taki wygląd kołpaków nie jest normalny.

Napisał Yasiooh

Wrzucam obiecane zdjęcia. Kołpak bardziej zniszczony to koło tylne (lewe, gwoli ścisłości), mniej - przednie (lewe).
Jakieś pomysły?

Wyglądają jak po myciu drucianą szczotką. Moje, na kołach od stycznia, po 15kkm wyglądają prawie jak nowe.

A przypadkiem nie byłeś na myjni ze szczotkami obrotowymi? w niektórych myjniach tego typu są osobne szczotki do mycia felg. Wygląda mi to tak jakby starą sztywną szczotą ktoś darł twoje kołpaki z brudu...

Obejrzałeś to dokładnie ? Na pewno są to zadrapania ? Dla mnie na zdjęciach wygląda jak zabrudzenia ze smoły. Kołpak wykonany jest z szarego plastiku , abs-u , czy też innego tworzywa. Te "rysy powinny być ciemno-szare , a nie czarne.

Napisał jacek2

A przypadkiem nie byłeś na myjni ze szczotkami obrotowymi? w niektórych myjniach tego typu są osobne szczotki do mycia felg. Wygląda mi to tak jakby starą sztywną szczotą ktoś darł twoje kołpaki z brudu...

Nigdy nie byłem na takiej myjni, myłem na ręcznej - tylko wodą z płynem pod ciśnieniem. Natomiast 2 razy moje auto było myte przez obsługę salonu Fiata - nie wiem, w jaki sposób, dostawałem auto już umyte po naprawach.

Napisał giannini

Obejrzałeś to dokładnie ? Na pewno są to zadrapania ? Dla mnie na zdjęciach wygląda jak zabrudzenia ze smoły. Kołpak wykonany jest z szarego plastiku , abs-u , czy też innego tworzywa. Te "rysy powinny być ciemno-szare , a nie czarne.

W dotyku czuć ubytek, a nie dodatkową warstwę. Chociaż spróbuję jeszcze paznokciem poskrobać, bo zdarzyło mi się jechać po nowym odcinku nawierzchni w trakcie prac (tuż po walcowaniu, tak puszczali ruch).


Będę niedługo u dealera, to może faktycznie spróbuję zgłosić reklamację.

Dla porównania kołpak w moim 8 letnim Punto

20170827_124804.jpg

Napisał Yasiooh

Nigdy nie byłem na takiej myjni, myłem na ręcznej - tylko wodą z płynem pod ciśnieniem. Natomiast 2 razy moje auto było myte przez obsługę salonu Fiata - nie wiem, w jaki sposób, dostawałem auto już umyte po naprawach.




W dotyku czuć ubytek, a nie dodatkową warstwę. Chociaż spróbuję jeszcze paznokciem poskrobać, bo zdarzyło mi się jechać po nowym odcinku nawierzchni w trakcie prac (tuż po walcowaniu, tak puszczali ruch).


Będę niedługo u dealera, to może faktycznie spróbuję zgłosić reklamację.

Spróbuj kołpaki przetrzeć benzyną ekstrakcyjną to się dowiesz czy są brudne, czy poobdzierane.

Posypuję głowę popiołem - rację miał jak zawsze giannini. Widać, jak się znam na czyszczeniu auta Na swoje usprawiedliwienie dodam, że w żadnym innym samochodzie mnie to nie spotkało, stąd w pierwszej reakcji niesłusznie obwiniłem jakość plastików fiata

Wrażenie było, że są zadrapane, a nie chciałem skrobać, przy delikatnym pocieraniu nic nie schodziło. Jak dołożyłem siły trochę to faktycznie się okazało, że jest to brud - zapewne faktycznie smoła. Czyli co, benzyna ekstrakcyjna czy czymś innym polecacie to doczyścić?

Benzyna ekstrakcyjna załatwi sprawę.