Temat: Nokian WeatherProof na zimę ?  

Witam kolegów, pytanie mam bo guła jestem w temacie. Czy te oponki https://www.oponeo.pl/dane-opony/nok...v-xl#137286318 będą pasowały do Fiata Tipo HB 120km ? Obecnie mam felgi 17 fiatowskie i takie oponki https://www.oponeo.pl/dane-opony/con...l-fr#230521249.

Druga sprawa myślicie, że dadzą radę w zimę ? Wiadomo te ostanie więcej miały wspólnego z jesienią niż zimą stulecia. Jeżdżę 80% duże miast, 20% autostrady.

No i trzecia sprawa, może ktoś ma te oponki i mógłby się wypowiedzieć o nich z własnych doświadczeń.

Rozmiar i inne parametry pasują. Miałem kiedyś Nokianki jako zimówki i byłem zadowolony. Z całorocznymi nie miałem do czynienia, ale firma dobra, indeks hałasu dobry, obstawiam że będą spoko.

Z drugiej strony, nie wolisz kupić stalówek 16 cali z zimówkami? Ja kupiłem za łącznie 1750zł, a te opony wyjdą cię prawie 1700.

Hej, dzieki za odp. No wlasnie mam dylemat. Jesli moge zapytac to jaki zestaw kupiles za ta kase i jakie wrazenia z jazdy ? dodam tylko, ze nokiany sluzyly by mi jako caloroczniaki, a obecne continetale sprzedalbym (bardzo maly przebieg) za ok 600 -650pln

Kupiłem felgi Alcar za 900 i opony Kleber Krisalp HP 3 za 850. Jeszcze ich nie założyłem ale wiele osób tu poleca te opony, więc powinno być dobrze.

No w sumie jeśli sprzedasz aktualne opony za taką kwotę to nie jest to zły deal. Może jeszcze ktoś będzie w stanie coś powiedzieć konkretnie o tych oponach, żeby ułatwić decyzję.

Juz nie chodzi o konkretne modele opon ale o wybor miedzy opona zimowa a oponą całoroczną. Ja wybrałem w zeszlym roku prosty zestaw a wedlug mnie lepszy niz rozwiazanie caloroczne. Kazdy ma swoje zdanie. Ja kupilem stalowki, zreszta od uzytkownika forum, zdjete z nowego Tipo, 15 cali do tego dokupilem dobre zimowki Dunlop. Z calosci jestem bardzo zadowolony. Letni zestaw seryjny 16 cali plus Goodyear.

Napisał cxh

Witam kolegów, pytanie mam bo guła jestem w temacie. Czy te oponki https://www.oponeo.pl/dane-opony/nok...v-xl#137286318 będą pasowały do Fiata Tipo HB 120km ? Obecnie mam felgi 17 fiatowskie i takie oponki https://www.oponeo.pl/dane-opony/con...l-fr#230521249.

Druga sprawa myślicie, że dadzą radę w zimę ? Wiadomo te ostanie więcej miały wspólnego z jesienią niż zimą stulecia. Jeżdżę 80% duże miast, 20% autostrady.

No i trzecia sprawa, może ktoś ma te oponki i mógłby się wypowiedzieć o nich z własnych doświadczeń.

Ja przejeździłem na nich 2 lata, 30 tys km. Mam oponki w tym samym rozmiarze na alusach 17". Według mnie w jeździe miejskiej spisują się rewelacyjnie zimą. Ani na błocie pośniegowym ani na świeżym śniegu nie miałem z nimi problemów. Kopny śnieg zdarzył mi się raz w Zakopanem i też dały sobie radę. Miałem ze 2 razy niezbyt przyjemne sytuacje na wiejskiej, nieodśnieżonej drodze (lekko ubity śnieg, pod spodem szklanka), ale zdecydowanie prędkość nie była dostosowana do warunków. Nie wiem, czy typowe zimówki by się lepiej zachowały w tym miejscu, a raczej wątpię. Co pół roku jeżdżę na wyważenie i przełożenie kół, żeby równomiernie się ścierały. Jeśli nie mieszka się w górach albo na odludziu, to całoroczne są dobrym rozwiązaniem, choć wcale nie tańszym, bo dobre oponki swoje kosztują. Za to nie trzeba się martwić, czy już przełożyć, czy nie. No i nie trzeba magazynować drugiego kompletu.

Jezeli masz AC to spojrz czy nie masz wymogu posiadania zimówek, są ubezpieczalnie ktore maja taki wymóg zapisany.

Napisał bahamut24

Jezeli masz AC to spojrz czy nie masz wymogu posiadania zimówek, są ubezpieczalnie ktore maja taki wymóg zapisany.

Wydaje mi się, że opony całoroczne z zasady mają oznaczenie M+S i śnieżynkę, więc nie powinno być problemów formalnych tam, gdzie są wymagane zimówki.

Napisał chrabol

Ja przejeździłem na nich 2 lata, 30 tys km. Mam oponki w tym samym rozmiarze na alusach 17". Według mnie w jeździe miejskiej spisują się rewelacyjnie zimą. Ani na błocie pośniegowym ani na świeżym śniegu nie miałem z nimi problemów. Kopny śnieg zdarzył mi się raz w Zakopanem i też dały sobie radę. Miałem ze 2 razy niezbyt przyjemne sytuacje na wiejskiej, nieodśnieżonej drodze (lekko ubity śnieg, pod spodem szklanka), ale zdecydowanie prędkość nie była dostosowana do warunków. Nie wiem, czy typowe zimówki by się lepiej zachowały w tym miejscu, a raczej wątpię. Co pół roku jeżdżę na wyważenie i przełożenie kół, żeby równomiernie się ścierały. Jeśli nie mieszka się w górach albo na odludziu, to całoroczne są dobrym rozwiązaniem, choć wcale nie tańszym, bo dobre oponki swoje kosztują. Za to nie trzeba się martwić, czy już przełożyć, czy nie. No i nie trzeba magazynować drugiego kompletu.

Dzieki, za odp. A napisalbys jeszcze jak sie mają Twoje felgi po 2 latach jazdy w kazda pore roku ? Bo rozumiem, ze posiadasz fiatowskie alu 17 (te fajne takie ) ? Czy te mity o duzym stopniu wyniszczenia wspolczesnych alusów przez śnieg, sól, mrozy to prawda ?

Mam jeszcze drugie pytanie, skoro zrobiles juz 30 tys na tych gumach to pewnie widzisz juz jakis stopien zuzycia. No wlasnie jak teraz wygladaja i ile im prognozujesz tysiecy km przed wymiana ?

Michelin cc+ przy przebiegu 16 tysi, 5,5mm z przodu, 6,5 z tyłu. W pierwszą zimę król drogi, w tą- byle dojechać. Na drodze pokrytej śniegiem brak przyczepności. Zmieniłem na nokian całoroczne, pierwsze wrażenia- jest dobrze.