Temat: Złe parkowanie na osiedlach może słono kosztować  

http://www.administrator24.info/aktu...kosztowac.html

Poczytajcie sobie.

Moim zdaniem to jest po prostu paranoja...
U mnie na osiedlu wracając o tej godzinie koło 23, kompletnie nie ma gdzie stanąć, nie raz zdarzyło mi się stać na skos na trawniku, bo tylko tam była mała szpara i odrobina miejsca żeby auto stało i nie blokowało uliczki na osiedlu...
Mają za to karac mandatami, jak tak będzie, to moje osiedle pójdzie z torbami bo miejsc parkingowych jest może o jakieś 3/4 mniej niż samochodów...
Może za kase z mandatów zrobią chociaż parking?
paranoja, strasznie się zdenerwowałem...

Polska to wesoły kraj...tu się nudzić nigdy nie będziemy...
do kompletu brakuje tylko znaków informujących o początku i końcu strefy...
będą to znaki D-52 i D-53 ..problem w tym że nikt nie wie jak one wyglądają ani kiedy będą...czyli mamy nowe od 4 września prawo ale żadnego znaku drogowego który by o tym informował...
dobrze że jest internet na świecie

Ja nie mówię, żeby nie karać takich co ewidentnie naginają, ale i u mnie czasami tak o 23 nie ma gdzie zaparkować to się parkuje czasami zahaczając np. o trawnik

u mnie mają manie stawania meter od siebie, i jak wracam to często mam problem z zaparkowaniem

Napisał KrzychuB

u mnie mają manie stawania meter od siebie, i jak wracam to często mam problem z zaparkowaniem

no to fakt, za takie coś mogą i karać, ale nie za stanie na jakimś trawniku, bo nie ma gdzie indziej miejsca...
Tez częstwo wracam póxno i gdyby tak się kilka auto ścisnęlo i bliżej siebie staneło to spokojnie by weszło jeszcze ze dwa auta

Napisał NoVi

ale nie za stanie na jakimś trawniku,

miałem taką sytuację jak się świeżo co przeprowadziłem na obecne osiedle. Po pracy nie było gdzie zaparkowac, to wjechalem na trawe. rano biała kartka za szybka o Straży Miejskiej. Podjechałem i jakoś się udało że nie zapłaciłem. A ci ze straży powiedzieli że nawet kawy rano nie zdążyli wypic a już jakaś babcia dzwoniła do nich. Mam super sąsiadów

Napisał KrzychuB

A ci ze straży powiedzieli że nawet kawy rano nie zdążyli wypic a już jakaś babcia dzwoniła do nich. Mam super sąsiadów

Babcie takie już są
U mnie na szczęście pół osiedla staje na trawie bo nie ma miejsc parkingowych aż tylu więc jak na razie obyło się bez takich.
Ale kto wie jak to będzie teraz...

Napisał NoVi

Ale kto wie jak to będzie teraz...

Teraz to Straż Miejska będzie musiała przychodzic na 6.00 do pracy żeby zdążyc kawę wypic

mam nadzieję że właścicieli piesków srających na trawie też będą tak gdnębić jak kierowców

Napisał blondas

mam nadzieję że właścicieli piesków srających na trawie też będą tak gdnębić jak kierowców

o tak! to było by genialne, nie raz musze slalomem iśc żeby nie wdepnąc i czysty wejśc do auta ale o tym nie pomyślą, bo przecież to sa pupilki...

mam kilku mistrzow parkowania na osiedlu, miejsc notorycznie brak tak jak i u was, czasami mistrzowie sie postaraja i na 5 miejscach parkingowych postawia 4 auta, gdzie czasem wejdzie nawet 6 jak sie blizej siebie zaparkuje:

sasiadka w smarcie jest najlepsza i parkuje czasami jak czolgiem... czasto bywa tak ze trzeba parkowac na skrzyzowaniach na polu wylaczonym z ruchu czy na pasach, chodzi mi ostatnio po glowie taka mysl zeby drukowac kartki z napisem 'mistrz parkowania' i dawac za wycieraczke...

luca89cn, to samo co u mnie. tak mnie to wnerwia że szok