Jakie auto najlepsze na początek?
Jakie auto najlepsze na początek?
Ilu kierowców, tyle opinii Jak dla mnie =<100KM i przedni napęd. Rozmiar nawet lepiej jak jest większy bo przynajmniej można się nauczyć parkowania. Najlepiej bez żadnych wspomagaczy (może ABS), wspomagania kierownicy itp. Do tego niech będzie to coś tańszego (<5000zł), nie będzie szkoda jak się poobija.
Tanie, bezawaryjne i ekonomiczne Mamy teraz szał na podwyżki OC, więc warto przemyśleć pojemność i rodzaj paliwa. Małolitrażowa benzyna powinna być ok. Wybierając konkretny model auta warto je prześwietlić pod kątem spalania i typowych usterek w serwisie autocentrum. Bardzo pomocna witryna.
Ostatnio edytowane przez boch ; 08-11-2016 o 20:50
Italians Do It Better
Sadysta!
Duże auto bez wspomagania ciężko będzie się prowadzić przy prędkościach parkingowych, a zresztą takich modeli wyprodukowanych po 2000r jest niewiele (nawet wśród aut 18-20 letnich ciężko trafić coś dużego bez wspomagania ... i jeszcze na chodzie).
Dobra, popieram twój tok rozumowania (początkujący kierowca ma się nauczyć "czuć samochód", wszelkie wspomagacze to utrudniają), ale nie przesadzajmy ze skalą trudności. Na pewno przedni napęd (bo wybacza więcej błędów niż tylny), na pewno żaden mikro samochód (co najmniej wielkości Pandy), na pewno coś stosunkowo trwałego i taniego w eksploatacji. Stara Honda Civic? Golf III? dowolny Fiat z silnikiem 1,2/8V albo 1,4 - z tym że starsze modele mają spory apetyt na paliwo, i bez LPG eksploatacja takiego samochodu może być za droga.
A znasz ten dowcip o sprzedawcy używanych samochodów?
(Klient: Chciałbym kupić dobry, ładny i tani samochód.
Sprzedawca: Szefie! mam kupca na trzy auta!)
Masz rację, najbardziej sensownym pojazdem dla początkującego jest tania małolitrażowa benzyna najlepiej znana z tanich części i prostych/tanich napraw. Bezawaryjność to rzecz względna, zresztą im auto starsze tym większe prawdopodobieństwo że coś trzeba będzie naprawiać. Dodając do tego niekoniecznie prawidłową technikę jazdy i typowe dla początkujących błędy ... lepiej żeby te naprawy były tanie, bo jakieś szkody w sprzęcie na pewno będą.
A z nowych autek... Takich do 60-65 tys zł brutto co byście polecili? I tak będzie kupowane na firmę, więc tego.
To ma być Fiat czy nie Fiat?
A czy nie lepiej postawić na auto typu Toyota Corolla z jakimś wypasionym wyposażeniem. Zbliża się koniec roku, zaczną się wkrótce wyprzedaże roczników. Sprawdź sobie cennik http://pdf.sites.toyota.pl/spec_corolla_wyprzedaz.pdf A na http://www.toyota.anwa.eu/new-cars/corolla/index.json masz więcej info o tym aucie.
Jeszcze rok temu mógłbym śmiało coś polecić, ale obecnie... wszystko zepsuły podwyżki OC. Tak naprawdę ciężko jest znaleźć auto, które będzie tanie w utrzymaniu i nie będzie to tico. Wszystko zależy chyba od tego ile jesteś w stanie przeznaczyć na pierwszy wóz.
Chyba kupił bym Punto lub Bravo oczywiście w Pb
Jeszcze rok temu bym polecił rok temu Cinquecento, bo:
-prędkość którą się nie zabijesz
-będziesz musiał nauczyć się jak jest zbudowany samochód
ale:
-bezpieczeństwo żadne
-może zabraknąć cierpliwości i pieniędzy przy pechowym egzemplarzu
Jakbym dziś miał te 20+ lat, bez rodziny i tak dalej i wybierałbym pierwsze auto, to bez wahania wziąłbym 3-drzwiową astrę H z silnikiem 1.8 140 KM. Fajnie jeździ, pięknie wygląda, niedrogie w utrzymaniu
wystarczy troche oleju w glowie , znam osobe ktora na pierwszy samochod kupila sobie e46 3 litrowe 231 koni , 2 lata jezdzila i nic ani sobie ani nikomu zlego nie zrobila
ale tak jak przedmowca jakbym byl 10 lat mlodszy i nie mial rodziny to tylko jakies coupe / hb 3d z silnikiem benzynowym w okolicach 150-200 koni
Super Dzięki wielkie za fajne porady w tym temacie
https://autogutti.pl/czesci-samochodowe/filtry-oleju-powietrza-paliwa-kabiny-hydrauliczny
https://autogutti.pl/czesci-samochodowe/amortyzacja-amortyzator-sprezyna-oslona-odboj-mocowanie
https://autogutti.pl/czesci-samochodowe/uklad-zaplonowy-swiece-przewody-cewka
Poza fiatami dobrą opcją wg mnie byłaby też BMW np E36 lub jeszcze lepiej oczko wyżej czyli e46. Jest to w zasadzie niezawodne auto, bezpieczne. Fakt, eksploatacja nie należy do najtańszych, ale jazda tym samochodem to czysta przyjemność. Szczególnie z napędem na tył, na początku może o sprawiać pewne trudności, ale z czasem można się przyzwyczaić. Szczególnie że nad bezpieczeństwem czuwa ESP. Dla jasności chodzi mi konkretnie o ten tutaj model: https://kieruj.pl/bmw-e46/