Temat: Punto 1.2  

Witam,
W poniedziałek zostane posiadaczem Punta 1.2. Ale jak to na Polaka przystało nie wypada się już nie pochwalić Autko jak na 95 rocznik zachowane w zacnym stanie. Nie powiem idealnym bo idealnych aut z tego rocznika nie ma. Ruda tu i uwdzie była ale zostało to zrobione. Wymienione zostały przewody hamulcowe, nowy akumulator. Autko w stanie blacharskim oceniłbym na 3+ no może 4-. W środku już jest lepiej bo dałbym odważne 4+ pomijając mankament fotela kierowcy który się rozpruł troszeczkę. Więcej zdjęć autka dam w poniedziałek narazie tylko 3

23uzm9h.jpg
33kro1z.jpg
hv0zkh.jpg

Autko jeździ na benzynie.

Na chwilę obecną w aucie planuję:

-Kupno pokrowców bądź wymiana fotela kierowcy
-Zakup radia
-Wymiana kierownicy
-Zamontowanie rurki podtrzymującej maske gdyż jej nie ma
-Zamontowanie jakiś silniczków żeby podtrzymywały klapę bagażnika
-Gruntowne mycie
-Gruntowne sprzatanie

Zaczynam swoją przygodę z Punto (ogólnie z samochodami) więc, proszę o wyrozumiałość

to działaj z autkiem bo fajne,jak na ten rocznik to dobrze się trzyma, punciak ma szyberdach czy mi się tylko tak wydaje

Wydaje mi się, że ma.
A co do autka to dostaniesz od rodziców czy jak?

Wygląda na ładny egzemplarz . Niestety małe fotki, więc mało widać.. Czekamy na lepsze zdjęcia . Powodzenia z marką Fiat i uważaj na rdzę, bo zdaje się, że lubi ona Punciaki I.
BTW: Nie ma żadnych silniczków z tyłu do trzymania klapy . Są po prostu siłowniki . Wystarczy wymienić na nowe i powinno być w porządku.

fajne i widać zadbane autko.. oby tak dalej.. powodzenia

Napisał CichyJerry

fajne i widać zadbane autko.. oby tak dalej.. powodzenia

Zadbane, a odpicowane, tudzież umyte pod sprzedaż to dwie różne rzeczy . Sam pisał o blacharce Sprawdzi te "zadbanie" w codziennej eksploatacji, czyli:

-czy silnik nie gubi oleju
-czy silnik nie przepala oleju
-czy mechanizm różnicowy działa poprawnie...
-czy skrzynia nie wyje, nie wybija biegów

itd.

I wiele, wiele innych. Ocena auta pod kątem samej blacharki to mocne niedomówienie.

Jestem ciekawy tego czy autor sprawdzał np. spawy w bagażniku podnosząc wykładzinę...



Życzę powodzenia, to wdzięczne auta

Witam. Gratuluję egzemplarza. Ja otrzymałem swój w prezencie od ojca. Postanowiłem zrobić konserwację podwozia no i się zaczęło. Przegniłe progi, dziury w podwoziu. Wymiana progów i spawanie podłogi + konserwacja bolało

Ile Cię wyniosła taka przyjemność?

miejmy nadzieje ze kolegi punto jest w lepszym stanie