No to i ja się pochwalę Szukałem dość długo dobrze wyposażonego Qubo dla siebie i narzeczonej na rynku wtórnym. Musiał być zielony, musiał być w dieslu i najlepiej 95hp. No i był problem bo ciężko o taki było. W końcu wiec wziąłem nowy z salonu. Czekałem na niego od końca marca do 9 czerwca, ale jestem bardzo zadowolony. Pierwsze 700km za mną. Poza paroma pierdołami jak brak polskiego języka w menu samochodu jestem bardzo zadowolony.
Silnik 1.3 95hp ma osiągi, które pozwalają na ekonomiczną i bezpieczną jazdę. Po przejechaniu 700km w korkach pali mi maksymalnie 6,5 litra z włączoną klimatyzacją. Na trasie potrafię jadą w okolicach 100 km/h schodzić do 3,8-4,0 na setkę. Jestem więc bardzo zadowolony z wyników. Chodź muszę przyznać, że ruszając nim z pod salonu strzeliłem konkretnego kangura bo chciałem ruszyć na niskich obrotach jak moim poprzednim benzyniakiem (focus 1,8), a fiat na to że nie ;p. Jak nauczyłem się jeździć w okolicach tych 1,5 obrotów gdzie działa turbina to jazda stała się przyjemnością.
Auto prowadzi się bardzo pewnie. Nie przeszkadza mi zupełnie krzesełkowata pozycja za kierownicą ani na tylnej kanapie. Przywykłem do niej. Przez 2 lata miałem Chryslera Grand Voyagera z 1994r. Co prawda tam fotele to były skórzane kanapy, których nie powstydziłby się niezły zestaw wypoczynkowy w domu, ale siedziało się podobnie. Za 2 tygodnie jedziemy nim na wakacje do Gdańska, a we wrześniu do Chorwacji zdąży się więc autko przegonić i nacieszyć właścicieli.
Mamy zamiar kupić bagażnik dachowy na rowery przed wyjazdem, ciekaw jestem jaki będzie to miało wpływ na spalanie przy dwóch rowerach.
Teraz kilka takich ogólnych uwag do qubo (nie miałem okazji nim się przejechać przed zakupem, tyle co obejrzałem fiorino tak na prawdę).
- wykonanie wnętrza jest ogólnie dość przyzwoite, oczywiście nie oczekiwałem tu jakości rodem z Audi, ale jestem miło zaskoczony bo wszystko działa i nie mam wrażenia, że się zużyje natychmiast
- Skórzana kierownica z Punto, którą w nim dają jest szalenie wygodna
- Bagażnik pozornie nie jest duży bez złożenia lub wyjęcia foteli, jednak sprytne pakowanie pozwala mi zmieścić wszystko co ładowałem do focusa kombi bez wyjmowania półki. Wtedy się po prostu nad tym nie zastanawiałem. Bez problemu wsadzam nawet wózek mojego siostrzeńca jak trzeba z nim gdzieś pojechać. Gdzieś się spotkałem z opinią w komentarzach, że tam nic się nie mieści. No może jak się ma bliźniaki albo trojaczki i wózek ma 3 metry długości to problem jest
- Fotele jak pisałem są wygodne, podrgrzewanie też działa fajnie, chodź szkoda, że nie ma regulacji intensywności. Działa (co mnie zdziwiło) skokowo. Nagrzewa się, wyłącza, potem po chwili znów nagrzewa i tak w kółko. No ale moja pani to zmarźluch i to głównie dla niej
- Wysoka pozycja siedząca powoduje, że moi znajomi, którzy mają w okolicach 190cm (ja mam 182) siedząc za mną nie narzekają na brak miejsca na nogi. Jest to wiec duży plus jak chce sie jechać na wspólne wakacje.
- nawigacja TomTom Blue&me się fajnie sprawdza. Podoba mi się możliwość sterowania muzyką z pendrive w niej. Pasażerka robi za DJ
- Zestaw 6 głośników gra o dziwo całkiem dobrze. Brak w nim niskich dźwięków, ale nie jestem audiofilem. Gra lepiej niż fabryczny zestaw z focusa więc jestem zadowolony.
- system Blue&me spisuje się zadziwiająca dobrze. Chodź gdy auto mówi podaj imię aby wybrać numer telefonu, chodzi mu o nazwisko. Jak to odkryłem to byłem zdziwiony jak dobrze auto rozpoznaje o kogo mi chodzi. Często rozmawiam z klientami jadąc autem i mi to ułatwia życie. Fajnie też, że widzę kto dzwoni na ekranie komputera.
- Zamówiłem sobie latarkę do bagażnika ładowaną z instalacji. Spodziewałem się lepszej jakości za 300zł, ale generalnie spełnia swoje zadanie i świeci. Tylko magnesik, który ma by ją przeczepić np pod maską do blachy się od razu odkleił i muszę temu zaradzić. Tym nie mniej nie radzę jej za często używać bo sposób jej mocowania jest mocno specyficzny i może sie wyrobić. Mnie to potrzebne było awaryjnie jak nocą trzeba zmienić koło by nie świecić telefonem bez sensu
- Polecam 16 calowe fabryczne alufelgi, są bardzo ładne i pasują do tego modelu
- Pasażerowie chwalą sobie przyciemniane tylne szyby.
- Relingi na dachu. Trochę mnie martwią. Są bardzo ładne i w porządku, ale w każdym aucie, które miałem był to element zamocowany bardzo mocno. Tu poprzeczki trzymane są przez plastikowe gniazda, jak się chce zabujać autem za relingi to widać jak się to lekko ugina. Ma ktoś doświadczenia jak te relingi znoszą rowery na dłuższą metę?
- klimatyzacja jest bardzo sprawna, pod warunkiem, że się jedzie. Nawet jak wyłączę system start&stop i auto chodzi na biegu jałowym, to przełożenie sprężarki nie daje komfortu pełnego. Jest to jednak dla mnie nie zaskakujące, tak samo miałem w focusie. Najpewniej jest tak by nie obciążała zanadto silnika. Niestety jak się wyłączy silnik na światłach to momentalnie powietrze przestaje być chłodne co akurat mnie dziwi. W focusie jeszcze ze 2 minuty leciało zimne, zanim się system ogrzał, ale może to ma tu jakiś konkretny cel. Przy wielkich upałach silnik się jednak nie wyłącza więc auto stara się ten komfort utrzymać.
- klapa bagażnika - jest OGROMNA i trzeba uważać na parkingu by nie podjeżdżać za blisko do auta za Tobą, by się otworzyła. Z drugiej strony stojąc prostopadle do ulicy z otwartą klapą nad jezdnią, auta przejeżdżają pod nią bo bardzo wystaje, trzeba więc zwracać na to uwagę. Rozważałem drzwi skrzydłowe, ale one też mają swoje dobrze i złe strony. Pod tą klapą można się chociaż schować przed deszczem i przebrać w spokoju jak jest taka potrzeba nie uderzając głową
Ogólnie muszę przyznać, że miałem wiele obaw co do tego fiata, ale jestem bardzo zadowolony. W tych pieniążkach nic spełniającego te same kryteria co spełnia Qubo bym nie kupił z takim wyposażeniem. Zawsze czegoś brakuje tym pojazdom. Poza tym Qubo po prostu mi się podoba optycznie. Myślę, że fiat przekonał mnie do siebie i mam nadzieję, że qubo nie będzie sprawiało problemów w eksploatacji Mogę polecić autko innym, ale trzeba od niego oczekiwać dokładnie tego co ma do zaoferowania. Jak ktoś liczy na pojemność doblo w rozmiarach Qubo i wykończenie wnętrza na poziomie fiata 500 chociażby to się przeliczy Mnie tam te wszędobylskie zielone blachy się podobają. Jest weselej.