Witam Was,
Produkcja mojego Bravo datowana jest na 2000/11 natomiast jest to wersja rocznikowa 2001. Wyprodukowany został we Włoszech, pierwsza rejestracja 2001/04 natomiast sprowadzony przeze mnie od pierwszego właściciela, a właściwie właścicielki do kraju w lipcu 2009r. Przebieg wtedy to 125tyś, teraz 146tyś. Fiat był bardzo zadbany, silnik w stanie bardzo dobrym nie wymagał żadnych wkładów finansowych poza wymianami filtrów i oleju. Lakier również zadbany, niewielkie rysy na lusterkach ( widoczny dowód użytkowania samochodu przez kobietę ) oraz pojedyncze małe ryski na drzwiach. Szyby oryginalne, cały samochód w bardzo dobrym stanie.
Bravo jest w wersji SX TROFEO silnik1.2 60KW CF3.
Wyposażenie:
-Wspomaganie kierownicy,
-Regulowana kierownica w pionie,
-El. Szyby,
-El. Lusterka,
-Klimatyzacja automatyczna,
-Radio wbudowane,
-Białe zegary,
-Skórzana kierownica i mieszek skrzyni biegów,
-Spojler daszek,
-Poduszki powietrzne,
-ABS,
-Centralny zamek z kluczyka,
-Felgi aluminiowe 15' Fiata koniczynki szare,
Poza regularnymi wymianami płynów, filtrów i oleju zrobione zostało:
-Wymiana lewego i prawego wahacza,
-Wymiana tarcz hamulcowych,
-Alarm i centralny zamek z pilota (kluczyk-scyzoryk),
-Wymiana przedniej szyby, pękła od uderzenia kamyczkiem w czasie jazdy,
-Wymiana alternatora, rozsypał się,
-Wymiana czujnika ciśnienia oleju,
-Zamontowanie świateł do jazdy dziennej - LED,
FOTKI:
100_5891.JPG100_5894.JPGP180811_18.40_[02].jpg
Przez ponad 2lata byłem bardzo zadowolony z mojego autka, praktycznie bezawaryjna jazda . Natomiast od pewnego czasu coś mu dolega, ale nie wiem co.. Poniżej postaram się opisać problem i mam nadzieję, że wspólnymi siłami uda nam się odnaleźć jego źródło.
Pierwsze objawy jakie zauważyłem był spadek mocy, samochód przyspieszał zdecydowanie słabiej niż wcześniej, dopiero od 3tyś obrotów coś tam łapało. Ruszanie samochodu z miejsca losowe, jednego dnia potrafi ruszyć bez problemu przy obrotach 1-2tyś kiedy następnego dnia przy tych samych obrotach strasznie trzęsie/szarpie samochodem. Kiedy puszcze gaz to na samym sprzęgle tak samo szarpie. W momencie kiedy go zatrzymam i dodam gazu do obrotów ponad 3tyś ruszy bez szarpania. W dni w które rusza bez szarpania przyspieszenie jest również tragiczne. Przyspiesza jakby falowo. Są momenty kiedy docisnę gaz na pierwszym biegu prawie do końca, samochód do około 2tyś przyspieszy trochę, następnie zachowa się jakby puścił całkowicie pedał gazu na ułamek sekundy i znowu go docisnął - a pedał gazu wciśnięty jest ciągle tak samo. W sytuacji kiedy samochód jedzie na 2 biegu pod lekką górkę bez gazu również szarpie, choć zdarzają się dni kiedy ciągnie równo bez szarpania. Zauważyłem że te szarpania przy ruszaniu najczęściej występują na zimnym silniku w bardziej wilgotne dni, lub w gorące dni ale dopiero po dłuższej trasie kiedy silnik jest już optymalnie nagrzany przez dłuższy czas. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam.