Temat: Bravo Trofeo  

Przez przypadek kupiłem kolejnego zabytka Auto pojechałem obejrzeć tylko z ciekawości i wyjątkowego sentymentu do tego modelu. Jednak to, co zobaczyłem na miejscu, mnie zadziwiło, więc po jeździe próbnej nabyłem pojazd za śmieszną kwotę. Ale po kolei:
Bravo Trofeo, silnik 1.2 CF2, prawdziwy przebieg 120kkm, sprawna klima(!!!), oryginalne alufelgi, oryginalne radio CD. Mechanicznie igła, blacharsko (poza kołyską) także. Jedynie trzeba lakier poprawić, bo austriaccy Cytryn i Gumiak się nad nim znęcali.
Jedyna przeprowadzona modyfikacja to założone soczewki z Marei.
b1.jpg b2.jpg b3.jpg

Popraw kołyskę i pod kocyk z nim. Takich sztuk jest bardzo mało. Ile zapłaciłeś za niego?

Szkoda, by takie auto marnowało się pod kocem. Tym się fajnie jeździ. A cena? Tańszy od roweru :-D

Tez miałem Bravo.Tez Trofeo z Austrii i tez 1.2.Było w nim nawet Webasto.Ale nie rozumiem czemu ten silnik wszyscy chwalą?Wybrałem sie nim w Bieszczady i już nigdy bym tego nie powtórzył.Muł straszny.Po bułki do sklepu to tak.Zycze udanej eksploatacji.Kolor piękny.

@grzes26
Swoją Bravką jechałem z Gdyni do Wisły i z powrotem. Pełny zbiornik przed wyjazdem, w drodze powrotnej tankowałem ponownie. Byłe mile zaskoczony spalaniem, może dlatego że nie przekraczałem wtedy 100 km/h.

@Paweł
Co się dzieje z Trofeo? Zamierzasz nią się pojawić na Forza Italia?

Takim rodzynkiem na szczotki pojechałeś? 🙈

Napisał grzes26

Tez miałem Bravo.Tez Trofeo z Austrii i tez 1.2.Było w nim nawet Webasto.Ale nie rozumiem czemu ten silnik wszyscy chwalą?Wybrałem sie nim w Bieszczady i już nigdy bym tego nie powtórzył.Muł straszny.Po bułki do sklepu to tak.Zycze udanej eksploatacji.Kolor piękny.

Demonem prędkości nie jest, ale nie jest zawalidrogą. W mojej opinii 1.2 jeździ się lepiej niż 1.6. W pierwszym tygodniu eksploatacji wybrałem się nim z rodziną do Zakopanego i jechałem nim bez kompleksów, dało się też normalnie wyprzedzać.

Napisał Matteos

@grzes26
Swoją Bravką jechałem z Gdyni do Wisły i z powrotem. Pełny zbiornik przed wyjazdem, w drodze powrotnej tankowałem ponownie. Byłe mile zaskoczony spalaniem, może dlatego że nie przekraczałem wtedy 100 km/h.

@Paweł
Co się dzieje z Trofeo? Zamierzasz nią się pojawić na Forza Italia?

Nic się nie dzieje. Jeździ :-) Jedyny tuning to przełącznik pod kierownicą z Alfy 156. Co do Forza Italia, aż tak daleko nie wybiegam w przyszłość

Napisał Ozz

Takim rodzynkiem na szczotki pojechałeś? 🙈

Tak. Pisałem o lakierze. Szczotki mu nie zaszkodzą :-D Rozważam malowanie całego auta, jak było w przypadku Punto.

Dość niecodzienny kolor i kolekcjonerski stan. Pogratulować.

Napisał boch

Dość niecodzienny kolor i kolekcjonerski stan. Pogratulować.

Dziękować Jednak do kolekcjonerskiego stanu z zewnątrz mu wiele brakuje...

Bravo ma zrobione całe zawieszenie z przodu. Udało mi się dorwać m. in. oryginalne amortyzatory :-) Teraz auto jeździ jakby miało nalatane 124 km, a nie 124000 km
IMG_20200303_193458891.jpg

Bravo jeździ sobie bezawaryjnie, mechanicznie nie ma co przy nim robić.
Ostatnio rozebrałem i wyczyściłem cały układ wentylacji. Udało też się dorwać nowiutki uchwyt drzwi kierowcy.
br4.jpg br5.jpg

Czasami warto zjechać z głównej drogi
br1.jpg br2.jpg